- Opublikowano:
- Wyświetlono: 7476
Jarosław Berendt pozwał kobietę, która go szantażowała
Kobieta, która szantażowała burmistrza Jarosława Berendta, została skazana. Sprawa zakończyła się wyrokiem skazującym.
- Kobieta szantażowała mnie, stosując groźby bezprawne w celu wymuszenia zapłaty pieniędzy i innych działań. W tej sytuacji złożyłem zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej w Wągrowcu o możliwości popełnienia przestępstwa. Zostało wszczęte postępowanie, w trakcie którego, Pani X przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 191 § 1 kodeksu karnego, a prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu — tłumaczy Jarosław Berendt, burmistrz Wągrowca.
Sąd Rejonowy w Wągrowcu wyrokiem z dnia 26.02.2020 r. uznał kobietę winną popełnienia przestępstwa zgodnie z art.191 § 1 kk i warunkowo umorzył postępowanie. Wyznaczył okres próby na 1 rok.
Dodatkowo nakazał zapłatę świadczenia pieniężnego w kwocie 2 000,00 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz obciążył skazaną kosztami postępowania w kwocie 130,00 zł. Skazana kobieta nie wniosła apelacji, wyrok jest prawomocny.
Co ważne Jarosław Berendt w toczącym się postępowaniu otrzymał status pokrzywdzonego. Cały proces, jak i postępowanie przygotowawcze prowadzone było z wyłączeniem jawności.
To nie jedyna sprawa, którą organom ścigania zgłosił burmistrz. Warto dodać, że aktualnie toczy się kilka postepowań przeciwko Internautom, którzy w komentarzach na Portalu WRC szkalowali burmistrza i urzędników.
Komentarze
Wczorajsze zwolnienie kolejnej pracownicy - oczywiście za porozumieniem stron - jest wysoce naganne. Tak się nie robi w cywilizowanym kraju.
Pierwszy raz wstydzę się szczerze, że na kogoś głosowałam...
Ludzie,puknijcie się w głowę!!!
Pan burmistrz tyle zrobił dla miasta a w zamian same oszczerstwa i pomówienia!!! Brak mi słów.
Takich ludzi jak Pan Jarek [nieskaźitelnych i wyjątkowo inteligentnych już na świecie nie ma!!!Jestem murem za Panem Panie Jarku.Nasz wspaniały burmistrzu!!!
Przypomnijmy. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego pozwała Owsiaka po tym, jak ten w odpowiedzi na jej słowa krytyki o WOŚP czy przystanku Woodstock zorganizował “konkurs” na rozwinięcie skrótu “RWKPwK”, co w praktyce nawiązywało do fanpage’a działającego pod nazwą “Ruch Wy********nia Krystyny Pawłowicz w Kosmos”. Była posłanka sądziła, że szef fundacji WOŚP stoi za utworzeniem tej strony, która co jakiś ją szkalowała.
Zgodnie z decyzją sądu I instancji Owsiak miał przeprosić Pawłowicz za swoją wypowiedź. Jednak sędzia Marzanna Góral uznała, iż orzeczenie było wadliwe, dlatego też przychyliła się wniosku obrońców szefa WOŚP i uznała, że ten nie musi przepraszać sędzi TK. Co więcej nałożyła ona obowiązek na Pawłowicz, aby ta zwróciła koszty zastępstwa procesowego mężczyźnie.
-Sąd. Apelac.: Marzanna Góral,kt.ogłosiła wyrok o oddaleniu mego powództwa w całości,s.Dagmara Olczak- Dąbrowska i s.Jakubowska-Pogorzelska uznał w II inst. że„konkurs” J.Owsiaka pt.”Ruch Wypierdolenia Krystyny Pawłowicz w Kosmos” to „prawo J.O do opinii o polityku” (pis. oryginalna) – czytamy w poście Pawłowicz na Twitterze – To ja mam „przeprosić” J.Owsiaka i zwrócić mu koszty obu instancji…Mam mieć jako polityk grubą skórę bo ochrona prawna w takich syt.nie należy mi się.Uchylono łagodny wyrok I inst. nakazujacy J.O jedynie przeproszenie mnie Czekam na „konkurs” – „Kto zabije Krystynę Pawłowicz”...."
To tyle do przemyśleń w nawiązaniu do artykułu ...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.