- Opublikowano:
- Wyświetlono: 16472
Kaszląca kasjerka obsługuje klientów marketu
Dzisiaj klientów marketu Kaufland obsługuje kasjerka, która ostro kaszle. Klienci sklepu są przerażeni.
Klient sklepu Kaufland w Wągrowcu przy ulicy Pałuckiej poinformował nas, że na jednej z kas siedzi kobieta, która kaszle.
- W sklepie Kaufland w Wągrowcu jedna z kasjerek kaszle na wszystkie strony i ludzi, na głowie ma tylko przyłbicę, a jej koleżanki wokół niej chodzą w maseczkach, przyłbicach i rękawiczkach. Paranoja, kobieta dosłownie umiera na tej kasie, nie powinna być dopuszczona do pracy — informuje klient sklepu.
Mężczyzna chciał powiadomić policję, jednak policjanci nie przyjęli zgłoszenia, sugerując delikatnie, aby nie zawracał im głowy.
- Kiedy zadzwoniłem na policję, policjant przez telefon targował się ze mną i pytał, gdzie w kodeksie pracy jest napisane, że chora osoba z grypą nie może być dopuszczona do pracy? — dodaje mężczyzna.
Szukając pomocy, mężczyzna napisał do nas prosząc o interwencję.
Sprawę zgłosiliśmy bezpośrednio Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w Wągrowcu. Jak zapewnił nas Paweł Gilewski, chora kasjerka zostanie zdjęta z kasy w ciągu kilku najbliższych minut.
Komentarze
Owa kasjerka jest zagrożeniem dla życia klientów owego sklepu!!
Policja powinna zdjąć ją z kasy,a niezawisły sąd najwyższy powinien wydać wyrok skazujący...Pozbawienie wolności lub chociażby ograniczenie wolności do lat dwóch . Ewentualnie prace społeczne dla dobra społeczeństwa!!!
Ludzie,jak można przyjść do pracy i kaszleć??!!
Czy wypowie się rzecznik prasowy wągrowieckiego marketu?
A Wy ile dostaliście podwyżki w okresie Covid 11?,............ Też 75 % wynagrodzenia?
Jak wynika z rozporządzenia w sprawie trybu przyznawania pracownikom Państwowej Inspekcji Sanitarnej wykonującym czynności kontrolne dodatku specjalnego przewiduje, że wynosi on nawet trzy czwarte wynagrodzenia zasadniczego.
CZY KLIENT CHOCIĄŻ SIĘ ZAPYTAŁ, CZY NIE POTRZEBUJE POMOCY.
Nawet nie zastanowisz się, że tak można zwrócić uwagę obywatelowi, którzy dzieli z tobą wspolną przestrzeń.
Dodam, nie jestem sprzedawcą. Spostrzeżenia z zakupów. Większą burdę robią niesubordynowani klienci.
A czepiasz się ludzi, którzy grzebią w warzywach i owocach gołymi rękoma, choć napisane jest, by założyć rękawiczki jednorazowe?
A czepiasz się ludzi, którzy grzebią w pieczywie gołą łapą?
Takich ludzi jest niewielu, więc od tego też zacznij. Od ludzi, ktorzy w marketach maja w d..pie: dystans, maseczki, brak rękawiczek w strefie pieczywa oraz warzyw i owoców, rozmowy przez telefon w markecie bez maseczki.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.