- Opublikowano:
- Wyświetlono: 1874
Koronawirus w Przedszkolu nr 6 w Wągrowcu
Kwarantanna w Przedszkolu nr 6 im. Czerwonego Kapturka w Wągrowcu. Wirusa wykryto u jednej z nauczycielek.
Komunikat Urzędu Miejskiego w Wągrowcu
Dzieci oddziału VI – „Wiewiórki” (6-latki) z Przedszkola nr 6 im. Czerwonego Kapturka - objęte są od dzisiaj kwarantanną. Ma ona związek z wykryciem wirusa SARS CoV-2 u jednej z nauczycielek.
Kwarantanna obowiązuje od 26 marca do 2 kwietnia (włącznie). Dzieci na kwarantannie objęte zostaną nauką zdalną.
Z uwagi na rosnącą liczbę zakażeń wągrowiecki Żłobek Miejski i przedszkola zostają zamknięte na okres od 29 marca do 9 kwietnia, zgodnie z treścią rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki.
Wyjątek od tej zasady stanowi opieka nad dziećmi pracowników medycznych i podmiotów realizujących działalność leczniczą, służb porządkowych (m.in. żołnierzy, policjantów i strażaków) oraz innych osób, które wykonują zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, a także realizacją zajęć dla dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
W tym celu w każdym z wągrowieckich przedszkoli oraz w żłobku zostanie zorganizowana opieka dla dzieci z wyżej wskazanych grup.
Urząd Miejski w Wągrowcu.
Komentarze
Zespół kierowany przez Markusa Hoffmanna i Stefana Pöhlmanna z German Primate Center-Leibniz Institute for Primate Research oraz Jana Müncha z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Ulm odkrył, że warianty SARS-CoV-2 B.1.351 i P.1 nie są już hamowane przez przeciwciała stosowane w terapii COVID-19. Ponadto, warianty te są mniej skutecznie hamowane przez przeciwciała pochodzące od pacjentów, którzy wyzdrowieli i osób zaszczepionych. Tak więc rekonwalescencja po COVID-19, jak również szczepienia mogą oferować jedynie niepełną ochronę przed tymi zmutowanymi wirusami. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie "Cell"....Ostatnia nowinka - z 28 marca 21- dyziu ustal miejsce w ktorym chcialbys mnie pocalowac w dupe ... Olas moze ci towarzyszyc .
Zjebie jedne - gdybys choc nieco zajrzal do ksiazki z podstawowki, to wiedzialbys baranie ze z wirusem WALCZY TYLKO NASZ UKLAD ODPORNOSCIOWY!! Nic, ku..a, wiecej!! To co robia leakrze to zwalacznie obajwow (tak zawsze bylo jest i bedzie) i maja na przebieg choroby taki wplyw jak ty na ruch slonca. Zrozum, idioto wagrowiecki, ze dzis lekarze zamiast robic wszystko aby ludzie sie zdrowo odzywiali, ruszali, chodzili na sloncu - to co najbardziej wspiera twoj uklad odpornosciowy, to nakazuja nam siedziec w domu, slpeic sie w monitory i wpierdalac jakies sztuczne suplementy witamin. Slepy jestes, ze tego nie dostrzegasz czy tak totalnie oglupiony, ze rzeczy oczywistych nie dostrzegasz? Zreszta nie ty - 90 % spoelczenstwa jest jak ty przekrecona... I ty nazywasz mnie idiota? Fanie
Na koniec - rajca wiekszosci, he, he, he ...przez 50 lat tacy jak ty wierzyli ze Katyn to robota Niemiec - glosila te teorie prawie cala ekipa nauczycielska. Przez 50 lat racja wiekszosci stwierdzala, ze partia przewodnia sila narodu, przez 30 lat "naukofcy" twierdzili, ze margaryna jest zdrowsza od masla prawdziwego i przez 8 lat wiekszosc POlakow twierdzila., ze Palikot to jeden z idoli do ktorego trzeba sie niemalze modlic a komorkowski jest intelektualista... dalej - jeszcze kilka miesiecy temu wszyscy wierzyli, ze respirator czyni cuda - dzis wiadomo, ze glownie zabija. "...Wiosną lekarze w Stanach Zjednoczonych szybciej podawali pacjentom na oddziale intensywnej terapii silne leki uspokajające i podpinali ich pod respirator. Dziś robią to jak najpóźniej - tak jak przed wybuchem pandemii. "Wróćmy do podstaw" - apeluje na łamach "Wall Street Journal" dr Eduardo Oliveira, dyrektor wykonawczy ds. intensywnej terapii w AdventHealth Central Florida. Chorzy na COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii są dziś leczeni jak przed pandemią, a nie jak w czasie wiosennej fali. Efekt? Częściej przeżywają i wcześniej wracają do domów."Przed pandemią śmiertelność pacjentów pod respiratorami wynosiła 30-40%. Wraz z rozwojem pandemii niektóre szpitale w Stanach Zjednoczonych zgłosiły śmiertelność na poziomie około 50% wentylowanych pacjentów z COVID-19" - pisze "The Wall Street Journal"...". A to tylko głowka kwiatka jaka wydostala sie ze sniegu cenzury wokol swirowirusa ....Dyziu - pocalujesz mnie dupe, ze za pol roku - 10 miesiecy Pfitzer z "ekspertami" wyskoczy z inna szczepionka, na inna odmiane grypy i nakaze swiatu szczepic sie od nowa? Wiesz chociaz, Dyziu, ze takie szczepienie, szczegolnei przeciw tak zywemu wirusowi jest gowno warte i tylko demoluje nasz, doskonaly, uklad obronny wypracowany przez tysiace lat ewolucji? Zdajesz sobie chociaz z tego sprawe?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.