- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4753
Wągrowiecki OSiR zaczyna przypominać MSOK w Kopaszynie
OSiR w Wągrowcu wygląd jak składowisko odpadów. Za trybunami boiska ze sztuczną nawierzchnią zalegają hałdy granulatu, który pochodzi z recyclingu opon lub gumy technicznej.
Informujecie nas o granulacie, który składowany jest na terenach zielonych przy jednym z boisk na terenie OSiR-u.
Dzisiaj zgodnie z Waszymi sugestiami odwiedziliśmy to miejsce, widok nas przeraził. Zastaliśmy tam sporą ilość granulatu. Trudno zrozumieć, dlaczego OSiR w taki sposób składuje gumę?
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym są "boiskowe" gumki. Rozróżniamy trzy rodzaje:
🔸 Granulat SBR z recyclingu opon lub gumy technicznej, którego surowcem bazowym jest mieszanina kauczuku SBR i kauczuku naturalnego. To właśnie ona jest przyczyną nieprzyjemnego zapachu zwłaszcza w wysokich temperaturach. Gumki SBR charakteryzują się nieregularną wielkością i kształtem.
🔸 Granulat EPDM z recyclingu gumy technicznej (np. uszczelki). Jego surowcem bazowym jest kauczuk EPDM odporny na wysokie temperatury i starzenie, co oznacza, że jest droższy od SBR i nie wydziela nieprzyjemnego zapachu.
🔸 Granulat EPDM z pierwotnej produkcji. To najdroższa wersja gumek, ale posiadająca za to wszelkie atesty. Taki granulat ma znacznie bardziej regularny kształt od granulatu SBR i w przeciwieństwie do niego nie wydziela nieprzyjemnego zapachu.
To, jaki typ gumek znajduje się na boisku, zależy od inwestora. Często miasta czy gminy, mając ograniczony budżet, decydują się na najtańszy granulat SBR, który można poznać właśnie po nieprzyjemnym zapachu w upalne dni.
W ostatnich miesiącach po publikacji artykułu przez ONET.PL rozgorzała dyskusja dotyczącą szkodliwości tego materiału. Zdarzało się, że w granulacie na niektórych boiskach wykrywano ołów, kadm, nikiel i rtęć.
Dlaczego Marta Gogolewska, nowy dyrektor OSiR-u przymyka oko i pozwala na takie składowanie granulatu? Co ciekawe, wysypanego materiału nie da się już zebrać, bo granulat przerasta trawą.
Burmistrz walczy o środowisko w Wągrowcu, a na terenie jego ośrodka składowany jest granulat. To nic innego jak stare opony przed recyklingiem. Gdzie zatem ochrona środowiska? Co na to radni Rady Miejskiej w Wągrowcu?
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy burmistrza Jarosława Berendta. Czekamy na odpowiedź.
Komentarze
Pan Łuszcz tak zarządzał osirem że na dzień dzisiejszy miasto i mieszkańcy stracą ponad sto tysięcy złotych za demontaż i utylizacje kolektorów słonecznych, a co dziwniejsze że jakiś czas po montażu prawdopodobnie dyrektor osiru odebrał serwis za który pewnie też miasto musiało zapłacić, tych że urządzeń które nigdy nie zostały uruchomione. Burmistrz w tej sprawie milczy podobno szuka winnego, zastanawia to dlaczego niechętnie podchodzi do tego tematu. I ciekawość co właśnie pan Łuszcz robił z gumą z boiska, bo niewiarygodne że to tylko w tym roku taka sytuacja, przecież obsługa całego terenu się nie zmieniła. To co się z gumą działo przez ostatnie kilkanaście lat.
Dno!! Cieszy tylko, ze w koncu ktos nie boi sie tych przejawowo "tumiwisizmu" i niedbalstwa pokazywac. Uwaga - bo zamkna biznes jak Pospieszalskiemu za pokazywania zdania innych lekarzy na polityke COVID-owa ...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.