- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9434
Burmistrz reaguje na oświadczenie radnych i wydaje swoje
Burmistrz Jarosław Berendt wydał oświadczenie w sprawie wczorajszej publikacji oświadczenia radnych Klubu "Bliżej Ludzi".
Oświadczenie burmistrza Jarosława Berendta
Szanowni Mieszkańcy,
Ze względu na szacunek, jaki żywię do całej wspólnoty mieszkańców Wągrowca, jak również do Urzędu, który z Państwa wyboru sprawuję, pragnę przedstawić swoje stanowisko w sprawie obraźliwego, nierzetelnego oraz często zwyczajnie mijającego się z faktami „Oświadczenia” Radnych Miejskich KWW "Bliżej Ludzi", opublikowanego w dniu wczorajszym.
Nigdy nie zmieniłem i nie zmienię mojego podejścia do deklarowanych przeze mnie wartości. Transparentność, dialog i praca "ponad podziałami" cały czas są mi bardzo bliskie i nadal będę robił wszystko, aby Państwo - jako mieszkańcy - czuli się blisko spraw, które Was przecież w głównej mierze dotyczą.
Celowość, gospodarność, legalność i rzetelność - to są filary prowadzenia gospodarki finansowej Miasta. Zarzut ich braku w prowadzonych przeze mnie działaniach, przedstawiony w "Oświadczeniu" jest nadużyciem, ze strony sygnatariuszy tego oświadczenia – czyli radnych KWW "Bliżej Ludzi" i nie ma żadnych podstaw w rzeczywistości. Miejskie finanse publiczne oraz tryb zatrudniania i zwalniania pracowników odbywają się zgodnie z obowiązującymi w Urzędzie procedurami, więc twierdzenie o jakiejkolwiek niezgodności z prawem jest z gruntu fałszywe.
Ponadto, pragnę przypomnieć, że zgodnie z kompetencjami, za politykę kadrową odpowiada burmistrz, jako organ, z pełnymi konsekwencjami podejmowanych decyzji. Nigdy nie będę uchylał się od tej odpowiedzialności. Dodam również, że jestem w pełni przekonany, co do kompetencji wszystkich moich współpracowników.
Przedstawienie opinii publicznej mnie - jako Burmistrza - w takim świetle powoduje, że rozważam przesłanie tej sprawy do wyjaśnienia odpowiednim organom.
Radni KWW Bliżej Ludzi już od dłuższego czasu prowadzili działania przeciwko mnie – jako burmistrzowi - podejmując często niezrozumiałe i niekonsultowane ze mną decyzje. Np. głosowanie przeciwko wspólnie przygotowywanym projektom uchwał, publiczna krytyka moich działań na forum portali internetowych, czy brak konsultacji w ważnych dla Miasta sprawach.
Naturalną konsekwencją braku możliwości dalszej współpracy z Zastępcą, reprezentującym KWW "Bliżej Ludzi" była konieczność odwołania go ze stanowiska. Brak jego wsparcia oraz działania, które nie były ze mną konsultowane, a powodowały chaos, doprowadziły do tego, że podjąłem taką decyzję. Jestem przekonany, że w przyszłości ocenicie ją Państwo jako korzystną dla Miasta.
Odwołanie pani Dyrektor MDK miało związek z utratą mojego zaufania do niej, spowodowanego otrzymaniem przeze mnie pisemnej informacji (nie bezpośrednio od zainteresowanej, a z Sądu Okręgowego w Zielonej Górze) - o wydaniu w jej sprawie (sygnatura VII Ka 529/20), prawomocnego wyroku. Konsekwencją tego była decyzja o jej odwołaniu. O szczegółach, ze względu na ochronę dóbr osobistych, nie mogę Państwa szerzej poinformować.
Nie neguję ani zasług, ani kompetencji wyżej wspomnianych osób, ale współpraca z nimi w opisanej sytuacji okazała się niemożliwa.
Zapewniam Państwa, że nadal jestem otwarty na współpracę „ponad podziałami” dla dobra naszego Miasta. Gotów jestem współdziałać z każdym radnym, niezależnie od tego, z jakim klubem czy partią jest związany, z każdym Mieszkańcem, któremu na sercu, tak jak mi, leży dobro Wągrowca.
A moją pracę i jej efekty najlepiej ocenią sami mieszkańcy, już po zakończeniu kadencji.
Jarosław Berendt
Burmistrz Miasta Wągrowca
Oświadczenie Natalii Kuklińskiej
Nigdy nie negowałam, że prowadzone było przeciwko mnie postępowanie karne. O sprawie burmistrz wiedział przez blisko 2 lata. Zgadzam się z burmistrzem, że zapadł prawomocny wyrok w mojej sprawie, jednak nie zostałam skazana.
Sprawa została częściowo umorzona i zawieszona na 2 lata. Nigdy nie byłam i nie jestem osobą karaną.
Podczas prowadzenia sprawy zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, korzystałam z domniemania niewinności, podobnie jak Pan burmistrz robi to teraz w swojej sprawie.
Natalia Kuklińska
Komentarze
Wyrok wyrokiem, co tam jakieś prawko.
Jak ktoś nie zna mdku od podszewki to nie wie jak tam jest... Ciekawe czy Pani... nadal będzie wpuszczała ludzi do kina w nie trzeźwym stanie.
Stare uklady ze szkoły przeszły na stołek urzędniczy!!!
Ehh....
Dlaczego mam nie wierzyć kilku radnym, którzy wydając oświadczenie, z pewnością podparli je dowodami. Źle się dzieje, daleko ludzi i z podziałami.
Tu trzeba patrzeć na dokonania dla społeczności wagrowieckiej a nie kadry w urzedzie.
Pan Wilczyński ronda pobudował i za to mu chwała bo ułatwił zmotoryzowanym przemieszczanie po newralgicznych miejscach.Pan Poszwa drogi rowerowe i modernizacje ulic na tyle ile funduszu starczało.
Obecny burmistrz dokończył poprzednika budowe niektórych ulic i plan rozbudowy innych zaczął.
Nie wnikam czego jeszcze dokonał bo reprezentujacy radni poszczególne dzielnice powinni to doskonale wiedzieć.Wybory były i tego człowieka wybrano a teraz widze grono byłych entuzjastów wiesza psy na nim ile wlezie .Nie trzeba bylo popierac i wrzucac glosu na Tak.
Wągrowczanie maja tę walke o stołki głeboko w poważaniu .
Berendt usłyszał dwa zarzuty korupcyjne w związku z pełnioną przez niego funkcją publiczną. Miało do nich dochodzić w latach 2017 i 2018, kiedy dzisiejszy burmistrz Wągrowca sprawował funkcje dyrektora w jednej z miejscowych szkół.
Zdaniem śledczych, przyjmował on korzyści finansowe w zamian za udostępnianie sal komputerowych w placówce oświatowej. Miał także przyjmować łapówki za wykonanie egzaminów w szkole.
Na wolności znajduje się tylko dlatego, że wpłacił kaucję.
Czy taka osoba jest godna urzędu? Moim zdaniem nie. Dlaczego zatem burmistrz twierdzi, że on jest super a inni źli?
Układy jakie tworzy burmistrz w mieście zaczynają irytować większą cześć mieszkańców. Jeszcze troszkę musimy to wytrzymać
A tehp pijanego sedziego z wagrwca to juz pozbawiono togi czy jeszcze nie? Dowiem sie cos wiecej? Bo facet z Margonina na przerobionej wuesce jezdzcy po polnej drodze juz siedzi ponoc .... 3 miesiace od zlapania.
A Durcok Emilek ? Co stam sie z nim dzieje za jazde 2,5 tonowym BMW maja 2,9 promila w zylach? Czy juz kasta w togach wybronila swojego czlowieka?
Ooo i jest kolejne oświadczenie, Pani Kuklińskiej, no to teraz mamy jasność, NATALIA NIE BYŁA SKAZANA! To dlaczego była zwolniona?
Dzisiaj tak przejezdzalem sobie kolo UM. Po powrocie do domu zdalem sobie sprawe ze w glowie mam tylko jedna mysl. Wstyd! A tą limuzuną to najlepiej na hol UM niech Pan wjedzie. Prywatny parking na deptaku. Jeszcze kto zarysuje... Lepiej biednym oddac. Powodzenia życzę ale z przykroscia stwierdzam i przekazuje. This is the end. Życie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.