- Opublikowano:
- Wyświetlono: 3527
Marta Gogolewska obroniła tytuł Mistrza Polski
Wczoraj w Rawie Mazowieckiej odbyły się Mistrzostwa Polski Masters i Cyklosport w kolarstwie szosowym.
Tytuł Mistrza Polski Masters w kategorii K30 obroniła wągrowczanka Marta Gogolewska, dyrektor OSiR w Wągrowcu.
Marta Gogolewska ukończyła wyścig z czasem 01:34:16. Gratulujemy.
Komentarze
Naleza sie gratulacje.
Inne panie u kosmetyczek siedza czy przyklejone do smaetfona swiata nie widza .A tu czynnie sport uprawia .Co do szanownej pani babci to prosze rower na klucz zamknac i nie pozwolic jezdzic .No chyba ze chcecie mie pogrzeb albo kaleką babcie co i innym klopotow przez nie znajomosc przepisow i nonszalancje natobi.
Mam też prośbę, by Pani Marta może udzieliła instruktażu bezpiecznej jazdy na rowerze swojej babci którą znam z widzenia, mieszkającej na Osadzie. Często jeżdżę ulicą Bartodziejską. Tylko w ostatnim tygodniu widziałem dwie niebezpieczne sytuacje z udziałem tej starszej pani: raz, gdy ta Pani jadąc na ścieżce rowerowej ulicą Bartodziejsą w kierunku od ronda do Wielspinu, na wysokości bramy Rajbudu zjechała na jezdnię, nie zasygnalizowała tego manewru, nawet się nie obejrzała czy coś z tyłu jedzie, po prostu nagle zjechała w tym miejscu na jezdnię. Kierowca który jechał autem w tym samym kierunku musiał gwałtownie odbić w lewo, szczęście, że nic nie jechało z naprzeciwka.
Druga sytuacja miała miejsce wczoraj w godzinach przedpołudniowych: starsza pani przejechała tory na Bartodziejskiej i nie zważając na nic wjechała na ulicę Grzybową wjeżdżając niemal wprost od auto jadące od Bartodziej. Kierowca gwałtownie hamował. Pani nawet się nie zatrzymała, minęła przejście dla pieszych w tym miejscu, po czy na podwójnej ciągłej przejechała w poprzek ulicę, nie sygnalizując tego, nie oglądając się do tyłu czy coś jedzie i wjechała w Dębińską.
Proszę porozmawiać z babcią, może przemyśleć czy powinna w tym wieku jeździć jeszcze rowerem, dopóki nie wydarzy się jakaś tragedia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.