Wulgarni nastolatkowie w Skatepark'u. Interweniowała policja

Całe szczęście moje cudowne dziecko zostało wychowane na wartościach jak szacunek,oddanie i miłość!
Mój wspaniały syn nigdy nie przeklina.
Jak jest zdenerwowany to zaczyna recytowac inwokacje. Taki ma sposób na stres!
A niedługo zaczyna 1 pracę.
Trzymajcie kciuki by się udało.
Aspiracje ma wielkie, za mamą oczywiście!
Mało kto dorasta mu do pięt!!!
Tylko PiS

Na chwilę.... Panie redaktorze ta chwila trwa codziennie!!!!!! Ta chwila przyciąga tam tłumy wyrostków obydwu płci, ciekawe co jest przyczyną tych zgromadzeń? Jeśli jakieś miejsce przyciąga tłumy nastolatków należało by w takim miejscu częściej wysyłać patrole z psami tropiącymi. Pies miałby tam na pewno co tropić głównie popołudniami.

Mnie w głowie się nie mieści jak można nie interesować się co cały dzień robi dzieciak lub pozwalać wychodzić z domu dziecku 11,12,13,14,15 letniemuz grupą kumpli i kumpelek dopiero o godz 21 po całym dniu spędzonym z nosem w telefonie. O tej porze, to nieletni powinien przygotowywać się do snu mamusiu i tatusiu , a nie kolację jeść w żabce, siedzieć na posadzce pod sklepem w centrum handlowym, czy popijać energetykiem kebab , czipsy czy hot dogi na ławce w parku! No ale coż mamusia z tatusiem co weekend imprezki zakrapiane urzadzają, w przedszkolu czy szkole okazją do imprezowania może być wszystko np.dzien kropki, dzień różowy, dzień niebieski, dzień wypróżnień, dzień wymiotów itp byle imprezować i dobrze się bawić, im dziwniejszy tym lepszy. Świat po prostu głupieje. Nikt natomiast nie wpadł na dzień normalności i co gorsza destrukcyjne zachowania promują też w placówkach, które powinny z racji nazwy promować NORMALNOŚĆ. Pomyślał ktoś ze że ciągłe imprezki od przedszkolaka przy lemoniadce , w dalszych latach życia będą odbywały się przy innych używkach czy wspomagaczach, a w wieku dorosłym przybiorą na siłę? Ktoś pomyślał o konsekwencjach takich głupkowatych przyzwyczajeń? Mamy już efekt świetowania z każdej okazji , już powoli zaczyna brakować pomysłów w tych dorobkiewiczowskich głowach. Zupełnie niedawno przejeżdżając koło parku na Lipowej , widziałem jak grupa nieletnich stojąc przy jezdni wypychała się wzajemnie pod nadjeżdżajace auta. Pewnie to kolejny pomysł super zabawy 10-14 Latków w godzinach późno wieczornych około 22, kiedy rodzice opici browarem leża już na kanałach zmęczeni życiem na zupełnie bogatym socjalu. Nic, tylko żyć i świetować dzień świra.

Co na to rzecznik praw dziecka? 😄

Pokolenie 500+ ma się coraz lepiej, a putinizacja kraju idzie dobrze.... Dobra zmiana. Jarosław! Jarosław!