7 kwietnia wybory samorządowe, obecny burmistrz skazany nieprawomocnie za łapówki robi wszystko, aby utrzymać fotel. Dzisiaj ogłosił obniżkę cen za ogrzewanie pochodzące z PEC Wągrowiec.
Z komunikatu wynika, że wkrótce wielu wągrowczan zapłaci mniej za ciepło kupowane z PEC Wągrowiec. Zmiana w obecnej taryfie ma nastąpić od 7 lutego 2024 roku.
- To pierwsza od dawna dobra wiadomość dla odbiorców ciepła. Jego cena ma obniżyć się z 316,81 zł/GJ na 170,76 zł/GJ. Przykładowo dla jednego z większych odbiorców tej energii – naszego Aquaparku – oznacza to ogromne oszczędności każdego kolejnego miesiąca – poinformował burmistrz miasta Jarosław Berendt.
Tak znaczna redukcja cen (ponad 46%) powinna wkrótce spowodować także wyraźnie niższe rachunki dla gospodarstw domowych i podmiotów gospodarczych korzystających z ciepła dostarczanego przez działającą w mieście spółkę PEC Wągrowiec.
Pamiętać należy, że tzw. odbiorcy wrażliwi są obecnie objęci ochroną państwa, a korzyści wynikające z wprowadzanej właśnie obniżki odczują w przyszłości, gdy ta ochrona przestanie działać. Dlatego np. klienci Spółdzielni Mieszkaniowej nie odczują obecnie zmiany w swoich rachunkach, natomiast niemal wszyscy pozostali odbiorcy otrzymają informację o obniżeniu ceny ciepła.
Od 1 stycznia br., udało się zredukować moc zamówioną w aż 13 jednostkach organizacyjnych miasta, co będzie przynosić wymierne, liczone w dziesiątkach tysięcy złotych, oszczędności za ciepło nabywane przez samorządowe podmioty z PEC Wągrowiec.
To brzmi troszkę jak kiełbasa wyborcza.