- Opublikowano:
- Wyświetlono: 8486
Opłaty za przedszkola w mieście będą przywrócone
Od 1 września 2010 roku przedszkola miejskie będą pobierać opłatę za usługę opiekuńczo - bytową.
Informujemy, że od 1 września 2010 roku przedszkola miejskie będą pobierały opłatę za usługę opiekuńczo – bytową (niezależnie od opłaty za wyżywienie dziecka), polegającą na sprawowaniu przez przedszkole nadzoru na nad dzieckiem i będącą zarazem świadczeniem wykraczającym ponad podstawę programową wychowania przedszkolnego, która jest nieodpłatna, zgodnie z uchwałą z dnia 25 maja 2010 r. Rady Miejskiej w Wągrowcu Nr XLII/297/2010 w sprawie opłaty za dodatkową usługę świadczoną w przedszkolach publicznych prowadzonych przez Gminą Miejską Wągrowiec.
Przywrócenie opłat za przedszkola (wstrzymanych w maju br.) jest konsekwencją wejścia w życie z końcem sierpnia b.r. cytowanej powyżej uchwały.
Za wszelkie utrudnienia dotyczące płatności za przedszkola w ostatnich miesiącach, a wynikające z nieprecyzyjnych zapisów polskiego prawa przepraszamy zainteresowanych rodziców.
Pobierz UCHWAŁĘ
Uchwała Rady Miejskiej w Wągrowcu Nr XLII/297/2010 z dnia 25 maja 2010 r. w sprawie opłaty za dodatkową usługę świadczoną w przedszkolach publicznych prowadzonych przez Gminą Miejską Wągrowiec |
Komentarze
dodatkowo nauczycieli posiadających kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska
nauczyciela w odpowiednich typach i rodzajach specjalnych przedszkoli i szkół oraz
odpowiednich specjalistów, w celu współorganizowania kształcenia integracyjnego.
2. Nauczyciele i specjaliści, o których mowa w ust. 1:
1) rozpoznają potrzeby edukacyjne i możliwości psychofizyczne dzieci i młodzieży
niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie;
2) współorganizują zajęcia edukacyjne i pracę wychowawczą w formach integracyjnych, w
szczególności:
a) wspólnie z nauczycielami prowadzącymi zajęcia edukacyjne wybierają lub opracowują
programy wychowania przedszkolnego i programy nauczania,
b) dostosowują realizację programów wychowania przedszkolnego, programów nauczania,
programu wychowawczego i programu profilaktyki do indywidualnych potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych
społecznie,
c) w zależności od indywidualnych potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych
uczniów niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie, wspólnie z nauczycielami
prowadzącymi zajęcia edukacyjne, opracowują dla każdego ucznia i realizują indywidualne
programy edukacyjne określające zakres zintegrowanych działań nauczycieli i specjalistów
oraz rodzaj zajęć rewalidacyjnych lub zajęć socjoterapeutycznych prowadzonych z uczniem,
d) uczestniczą w zajęciach edukacyjnych prowadzonych przez innych nauczycieli;
3) prowadzą zajęcia rewalidacyjne lub zajęcia socjoterapeutyczne;
4) udzielają pomocy nauczycielom prowadzącym zajęcia edukacyjne w doborze metod pracy
z uczniami niepełnosprawnymi oraz niedostosowanymi społecznie;
5) prowadzą lub organizują różnego rodzaju formy pomocy pedagogicznej i psychologicznej
dla dziecka i jego rodziny.
3. Dyrektor przedszkola lub szkoły ustala zajęcia, w których, ze względu na potrzeby
edukacyjne dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie,
uczestniczą nauczyciele i specjaliści, o których mowa w ust. 1.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
z dnia 18 stycznia 2005 r.
w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i
młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w przedszkolach,
szkołach i oddziałach ogólnodostępnych lub integracyjnych
(Dz. U. Nr 19, poz. 167)
pozdrawiam
Z tego co znalazłam powinien być dodatkowy opiekun w grupie. Konkretny przepis podam później.
Cieszę się, że Twoje dziecko pójdzie do przedszkola, to bardzo ważne, żeby wszystkie dzieci miały szanse na naukę w przedszkolu.
Pozdrawiam
Edycja:
http://www.porazeniemozgowe.com.pl/artykul_numer_18.html
w linku powyżej są bardzo przystępnie wyjaśnione prawa jakie przysługują rodzicom dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. Proszę nie kierować się tym, że to na stronie o porażeniu mózgówym dzieci - tam naprawdę jest przystępnie wyjaśnione z jakich przepisów rodzice mogą skorzystać.
Miasto ma 30 dni na przekazanie tej sprawy do WSA.
Ostatnio - uchwała została zaskarżona pismem do WSA 22 grudnia 2009 r., miasto przekazało sprawę 15 stycznia - wyrok był 16 kwietnia 2010.
Przez analogię - jeśli przekażą sprawę do 3 września - rozstrzygnięcie powinno być na początku grudnia. Może nieco wcześniej. Władze miasta zrobią wszystko by max. przeciągnąć terminy, żeby sprawa nie rozstrzygnęła się przed wyborami, ale moze się uda. Zobaczymy.
Mam nadzieję, że szybciej rozstrzygnie się sprawa przed NSA.
Wiem, że pan Wilant z Nowej Soli w tym tygodniu miał już pierwszą rozprawę przed sądem cywilnym o zwrot opłat. I tu ważna informacja - sąd nakazał wyliczenie miastu ile powinno zwrócić za opłaty panu Wilantowi. Zobaczymy jak ta sprawa się rozstrzygnie. Pozdrawiam
Ale jak to będzie faktycznie zrobione - nie mam pojęcia.
Uchwała nie reguluje co będzie jak ktoś zapisze dziecko na 5 godzin a spóźni się 15 min. czy będzie musiał dopłacić?
Pewnie tak znając życie ...
\
Czyli to, że jest ustalona wspólna opłata za nazwijmy to koszyk świadczeń. Sam Pan zauważył, że te zapisy są absurdalne. Ponadto nadzór nad dziećmi, gdy one się bawią swobodnie bez udziału nauczyciela obejmuje podstawę wychowania przedszkolnego, a ta jak wiadomo jest bezpłatna.Co więcej, zgodnie z podstawą wychowania przedszkolnego dziecko kończąc przedszkole ma umieć korzystać samodzielnie z toalety, dokonywać czynności higienicznych, ubierać się - czyli ma się tego nauczyć w trakcie uczęszczania do przedszkola - ergo jest to w podstawie programowej - nie można pobierać za to opłaty.
Dalej niezgodne z prawem jest to, że jest ustalona opłata w formie 0,25% najniżeszego wynagrodzenia za godzinę świadczenia usług. - Po pierwsze jest to opłata stała - po drugie, zgodnie z przepisami każde świadczenie powinno być osobno skalkulowane i rodzice podejmują decyzję, czy dziecko i w jakim zakresie z tych usług korzysta i za to z czego korzysta płacą. Ustalenie tej opłaty jako % najniższego wynagrodzenia za godzinę nie daje możliwości ustalenia czy dziecko rzeczywiście korzysta z tych świadczeń w pełnym zakresie czy nie.
Nadto kalkulacja przedstawiona w uzasadnieniu oznacza ni mniej ni więcej, że do wyliczenia stawki za godzinę przyjeto koszty utrzymania przedszkoli i wynagrodzeń kadry w przeliczeniu na 1 godzinę zajęć (oprócz kosztów kuchni). Takie wyliczenie jest błędne, gdyż z przepisów wynika, że koszty utrzymania przedszkoli i wynagrodzeń dla kadry są zadaniami własnymi gminy i nie moga być przerzucane na rodziców.
No i dodatkowo - nie ma podziału w przepisach ustawy na zajęcia opiekuńczobytowe płatne i opiekuńczowychowawcze bezpłatne. Podejrzewam, skąd to władze miasta wzięły, bo ciagle się odwołują do pewnej uchwały NSA 1992 r. ale nie ma ona w chwili obecnej żadnego zastosowania.
To tyle tytułem wyjaśnienia. Pozdrawiam
P.S. Nowa uchwała musi być, ze względu na to, że sejm zmienił częściowo zapisy ustawy. Tym samym samorządy muszą uchwały odpowiednio dostosować, a myśli Pan, że to będzie takie łatwe;-)?
Płacenie za rozkładanie leżaka dziecku, które nie leżakuje to faktycznie absurd, Wilczyński się kończy
- nadzór nauczyciela nad dzieckiem, podczas samodzielnie, indywidualnie wybieranymi przez dziecko zabawami, bez uczestnictwa nauczyciela w tych zabawach
- przygotowanie miejsca do wypoczynku i snu dziecka (rozkładanie leżaków i pościeli oraz pomoc w ubieraniu się i rozbieraniu, świadczona przez pracowników obsługi),
- nadzór nauczyciela nad wypoczywającym dzieckiem ( w tym czasie pomoc w czynnościach fizjologicznych dziecka świadczona przez pracownika obsługi)
- nadzór nauczyciela nad dzieckiem w trakcie samodzielnych indywidualnych zabaw dziecka na wolnym powietrzu bez uczestnictwa nauczyciela w tych zabawach.
Ciekawe jak wytłumaczyć fakt, że zgodnie z prawem, każda rzecz powinna być osobno skalkulowana ? W tej chwili jest sytuacja, że rodzice będą płacić za rozkładanie leżaka, choć ich dziecko nie leżakuje i za pomoc w czynnościach higienicznych czy ubieraniu - choć ich dziecko wcale takiej pomocy nie wymaga. Absurd.
Uchwała jest zaskarżona do WSA w Poznaniu.
Proponuję wprowadzić podatek ODDECHOWY, wtedy miasto będzie miało sporo środków.
Pani Burmistrzu Wilczyński, tym rozwiązaniem mimo, że nie mam dzieci w wieku szkolnym, stracił Pan mój głos w nadchodzących wyborach.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.