- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4183
Wągrowiec bez placu zabaw od Muszkieterów
Zakończyła się tegoroczna edycja konkursu „Place Zabaw Muszkieterów”. Wągrowiec bez placu zabaw dla dzieci.
W konkursie mieszkańcy miejscowości, w których znajdują się sklepy Intermarche i Bricormarche, mogli wysyłać SMSy, oddając głosy na swoje miasto. Dla dwóch miast, z największą liczbą głosów, Fundacja Muszkieterów wybuduje place zabaw dla dzieci. Każdy wartości 30 tys. złotych. W głosowaniu zwyciężyły: Szczecinek i Wieluń. Wągrowiec zajął dopiero 7 miejsce.
Promocją konkursu w Wągrowcu zajęli się przedstawiciele wydziału promocji miasta w wągrowieckim Ratuszu. Finanse miasta są w opłakanym stanie i wiadomo, że nie ma pieniędzy na inwestycje, jasne jest też, że nie powstaną nowe place zabaw. Ratusz liczył na darmową inwestycję. W te działania włączyła się też radna Danuta Strzelecka, która w szkołach, przedszkolach i innych instytucjach namawiała do udziału w konkursie.
Nie jest tajemnicą, że chodziło o to, by wybudowano taki plac zabaw na Osadzie. Pani Strzelecka, radna Rady Miejskiej, chciała wykazać się przed swoimi wyborcami skutecznością działania. Jak widać, ani wydział promocji, ani radna, nie zdołali przekonać mieszkańców do głosowania.
Szczecinek, miasto zbliżone do Wągrowca, jeżeli chodzi o liczbę mieszkańców, zdobył 8124 pkt, zajmując 1 miejsce, Wągrowiec zaledwie 1580 pkt plasując się dopiero na 7 pozycji.
Komentarze
Trudno wyjść z jakąś inicjatywą na Straszewie? Tyle młodych ludzi się powprowadzało do bloków na Straszewskiej, i wy jeszcze czekacie z założonymi rękoma, aż ktoś wam wybuduje plac zabaw?
Zgadzam się, szkoda że tak wyszło.
Na Osadzie rządzi inna radna, potyczki Strzeleckiej z konkurencją wyglądają komicznie.
Pani Danuto OSADA czeka na okręgi jednomandatowe, wtedy pozna pani szybko nasze zdanie.
Głosowanie było rozpoczęte 1 kwietnia.
Szanowny Pan Burmistrz powiedział o tym radnym dopiero 11 maja, gdy miasta miały już po 3000 głosów, więc szanse były marne. Uczniowie SP3 roznosili ulotki do skrzynek, sam taką miałem. Akcja była na rynku podczas LEF-u. Nie pomogło. Więc nie wińmy zbyt pochopnie, gdy nie wiemy całem prawdy, bo wina leży głównie po stronie pana burmistrza..
"Promocją konkursu w Wągrowcu zajęli się przedstawiciele wydziału promocji miasta w wągrowieckim Ratuszu."
I już wiadomo, dlaczego ta akcja była w naszym mieście słabo rozreklamowana.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.