- Opublikowano:
- Wyświetlono: 55725
Bricomarché będzie odbudowane
W ciągu 12 miesięcy market Bricomarché zostanie odbudowany, taką informację przekazał właściciel Krzysztof Ratajczak.
|
W środę, 31 października br. Burmistrz Wągrowca Stanisław Wilczyński spotkał się w Ratuszu z Krzysztofem Ratajczakiem, właścicielem marketu Bricomarché w Wągrowcu, aby porozmawiać o planach przedsiębiorcy oraz losach zatrudnionych w sklepie pracowników, którzy w wyniku pożaru stracili miejsce pracy.
Właściciel sklepu poinformował burmistrza, że 31 października br., korzystając z gościnności Powiatowego Urzędu Pracy, spotkał się z załogą, którą poinformował o swoich planach w obliczu zaistniałych tragicznych wydarzeń. Poinformował także, że jest zmuszony ich zwolnić. Jednocześnie zapewnił, że wypłaci wszystkie należne im świadczenia i odprawy. Złożył przy tym deklarację, że po odbudowie marketu – co potrwa ok. 12 miesięcy – z chęcią ponownie przyjmie ich do pracy. Wyraził także ubolewanie, że wielu, tak cenionych przez niego pracowników, trafi na listę bezrobotnych.
Market Bricomarché spłonął 29 października z nieustalonych jeszcze przyczyn. Minęły 4 dnia od tragedii a nad budynkiem nadal widać wydobywający się dym, w środku tlą się jeszcze resztki towaru.
Burmistrz Wilczyński zapewnił przedsiębiorcę, że udzieli mu wszelkiej możliwej pomocy i wsparcia podczas odbudowy marketu, aby do minimum skrócić czas realizacji tej inwestycji, umożliwiając tym samym powrót do pracy tym osobom, które wyrażą taką wolę.
Więcej o pożarze przeczytasz <<< TUTAJ >>>, zamieszczamy zdjęcia zrobione dzisiaj tj. 2 listopada 2012 roku.
Komentarze
po prostu robili inwenturę i pakowali pozostałości nienaruszone które można wykorzystać w innym markecie brico marche:)
pewnie jak budowalaś swój sliczny domek to wlasnie w brico kupowałaś materiały i nie raz przychodziłaś po towar,,..... śmieszność ludzka!!!!
To wyprowadz się do lasu sąsiadeczko:)))
Zależy co było pierwsze? Twój dom, czy market? Ulica Nożyńskiego z tymi domkami to też nowość. Pamiętam ich budowę, gdy już market stał. Chyba, że mieszkasz akurat nie na tej ulicy, tylko na Janowieckiej. Inaczej...
Wiedziały gały co brały, decydując się na zamieszkanie w takiej okolicy.
No i zaczyna się wydziwianie...
Może i tak jest wizualnie widoczne, że Biedronkę buduje się w dwa miesiące. Ale są sprawy niewidoczne dla oka przeciętnego człowieka, a załatwiane wcześniej.
Poza tym, tutaj trzeba rozebrać pogorzelisko, powołać biegłych...
Trochę to potrwa. Najpierw było wspomniane coś o 15miesiącach, teraz 12 miesięcy. Oby jak najszybciej stanął market, ale nie za wszelką cenę, tylko po to, by zapewnić uciechę gawiedzi.
Gdyby ktoś postawił taki market szybciej i zapełnił tą pustą przestrzeń po brico to zrobiłby niezły interes.
A i w zupełności zgadzam się z kolegą poniżej :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.