- Opublikowano:
- Wyświetlono: 11444
Płać i płacz, Koleje Wielkopolskie drogie jak nigdy
Rozbój w biały dzień, tak klienci Kolei Wielkopolskich podsumowali zmiany jakie przewoźnik wprowadził w taryfie przewozowej.
Z dniem 1 stycznia 2013 roku zmianie uległa Taryfa Przewozowa Spółki Koleje Wielkopolskie. Cena z 13,50 złotych, za bilet normalny z Wągrowca do Poznania jaka obowiązywała do 31.12.2012. poszybowała ostro w górę. Po podwyżce za ten sam bilet zapłacić musimy 14,60 złotych.
To jednak nie koniec zmian. Przewoźnik przyzwyczaił już swoich pasażerów do zakupu biletów bezpośrednio u personelu pokładowego (dop. red. tak nazywa się obsługa) w szynobusach. Konduktorzy wystawiając bilet nie pobierali dodatkowej opłaty. Teraz to się zmieniło. Z dniem 15 stycznia br., wprowadzona została opłata za wydanie biletu na przejazd/przewóz w pociągu, w wysokości 8 zł.
Niestety Koleje Wielkopolskie szukając dodatkowego zarobku wychodzą z założenia "płacz i płać". Bilet studencki zakupiony w kasie, na odcinku Poznań - Wągrowiec, kosztuje teraz 7,15 zł, ale ten sam bilet kupiony w szynobusie to już koszt 15,15 zł.
Studentka wracając z Poznania do Wągrowca o mało nie zemdlała, kiedy konduktor po wystawieniu biletu zażądał od niej 15,15 złotych.
Kliknij w zdjęcie i powiększ |
- To cena wyższa niż za bilet normalny zakupiony w kasie - żaliła się młoda kobieta i miała rację. Bilet normalny z Wągrowca do Poznania zakupiony w kasie kosztuje teraz 14,60 zł, u konduktora z opłatą za wydanie daje kwotę 22,60 zł.
Dlaczego Koleje Wielkopolskie wprowadziły opłatę za wydanie biletu, której wcześniej nie było? Odpowiedź na to pytanie próbowaliśmy uzyskać bezpośrednio u przewoźnika, jednak bezskutecznie, dzisiaj nikt nie odbierał telefonu.
Klienci płacą i zastanawiają się za co. Dzisiaj w szynobusie relacji Poznań - Wągrowiec, o godzinie 15:56 nie działała toaleta. Jeden z pasażerów miał tak silną potrzebę, że postanowił rozwiązać trapiący go problem na stacji w Murowanej Goślinie. Mało brakowało a zostałby na stacji, bo konduktor nie miał zamiaru na niego czekać i wypuścił pociąg. Po przejechaniu kilku metrów maszynista zatrzymał szynobus widząc biegnącego pasażera.
Nowy Rok ciągnie za sobą podwyżki, te uzasadnione i te zupełnie bezsensowe stosowane dla zasady. Trudno bowiem wytłumaczyć podwyżkę blisko 10% biletów + opłatę za wydanie biletu, zakładając cenę paliw identyczną, a na niektórych stacjach niższą, niż w grudniu 2012.
A co Wy sądzicie o zmianach i cena kolejowych biletów?
Komentarze
Sam nieźle się wkurzyłem jak nie zdążyłem kupić biletu w kasie, i ze spokojem poszedłem sobie do kontrolera, a tu zonk. Co do wysokości ceny biletu i samej dopłaty, to się zgodzę, że to PRZEGIĘCIE. Może na tej trasie potrzebna jest jakaś konkurencja, żeby ceny spadły???
I spróbuj załatwić potrzebę w PKS-ie podczas jazdy.
Cytat: Informacja o tym na stronie KW ukazała się 24.12.12.
Dyspozytor nie udziela takich informacji tylko rzecznik KW. A znając naszych lokalnych redaktorków to dzwonili do rzecznika bo nie znają numeru tel. do dyspozytora.
A w PR faktycznie: od każdego sprzedanego biletu dostawali złotówkę.
Myślę, że warto nadmienić, iż opłata 8 zł za wydanie biletu dotyczy tylko w przypadku, gdy na stacji, w której pasażer wsiada, jest czynna kasa biletowa.
oplata była, ale nikt jej nie pobierał, bo konduktorowi zależało, abyś ty kupił bilet u niego a nie w kasie, biegał za tobą, bo miał w tym interes - wypłacali mu prowizję uzależnioną od ilości sprzedanych biletów i kwoty jaką skasował. Często gęsto na naszej linii była to druga wypłata, dlatego mogłeś spotkać konduktorów mieszkających w Koninie, im się to opłacało.
ps. dobrze, że wracamy do starych matur, bo te prezentacje kompletnie się nie sprawdziły, student analfabetą wtórnym, cóż to nie nowość w polskiej oświacie
Opłata w PR-ach nadal jest i również została podwyższona
Jakubek weź ty usiądź nad jeziorem i wylewaj krokodyle łzy i lamentuj jaki to jest zły rząd. W końcu to umiesz robić najlepiej. Będziesz bogatszy, szczęśliwszy, a ile wody w jeziorze przybędzie .
Nie wiem czy to istotne, ale przykład idzie z góry. Jak góra rządzi tak rządzi dół: podatki rosną w kraju-podatki rosną w gminie, bezrobocie rośnie w kraju-bezrobocie rośnie w gminie, brak pracy normalnej w kraju-brak pracy w gminie, bieda w kraju-bieda w gminie. Myślę, że te przykłady można mnożyć i mnożyć i jeszcze raz mnożyć. To jakie mam poglądy nie ma nic do tego. Faktem jest drążenie kieszeni mojej i twojej przez władzę państwową i samorządową, i że tworzone spółki mają na celu wyciągnąć z naszych kieszeni pieniądze, czego przykładem jest opłata za "bilet wypisany w pociągu" w kwocie 8 zł, a spólka Koleje Wielkopolskie są spółką samorządu wielkopolskiego.
W Wągrowcu rządzi SW2000 i SLD, czyli jakubkowa opcja i co? Nie mamy bezrobocia, nie mamy najwyższych podatków, z Poznania przyjeżdżają tu do pracy, a miastu przybywa mieszkańców bo to kraina mlekiem i miodem płynąca.
Co do toalety, to ostatnio często jest zamknięta. Skandal. Ciekawe kiedy wyłączą ogrzewanie i światło.
Szczerze powiedziawszy, dawne pociągi (lokomotywa plus wagony) były lepsze - może i było w nich zimno, ale za to człowiek nie musiał się kurczyć na siedzeniu tak jak teraz: niewygodne "krzesełka", mało miejsca na bagaż, wąskie przejścia i cuda z klimatyzacją/ogrzewaniem (zależnie od pory roku) czy chociażby "nieczynne" toalety (tak jak teraz. Poza tym zdarzyło się parokrotnie w grudniu ub. roku, że pociąg do Poznania odjazd 7:27 miał kilka dni pod rząd nieczynną toaletę).
Ten przewoźnik potrafi jedynie podwyższać ceny biletów (miniona podwyżka od 1 stycznia - zdrożały jednorazowe i miesięczne) bez poprawiania komfortu podróży. Szkoda, że na tej linii nie ma żadnej alternatywy - przydałaby się jeszcze jakaś konkurencja, chociażby TLK.
Co do premii za sprzedane bilety masz racje, wcześniej nie pobierali, bo za wypisywanie mieli drugą pensję, teraz się skończyło i dramat.
Koniec premii, koniec odpraw i efekt jest kolej sparaliżowana - STRAJK, nie ważny pasażer ważne KOMUNISTYCZNE PRZYWILEJE. Im się należy, myślenie starych komuchów. DEMOKRACJA Panowie !!!
Kasują biedną studentkę, która płaci ponad 100% więcej za bilet i maja to w du... czy ma kasą czy nie. Panowie Kolejarze, rodzice studentów nie mają odpraw 35-50 tysięcy, są zwalniani z dnia na dzień, bez bieżącej pensji i z zaległymi składkami ZUS, których już nikt im nie zapłaci !!!
Przewozy Regionalne nie pobierały opłaty bo od każdego sprzedanego biletu kierownik pociągu (konduktor) miał prowizję i w ten sposób wyrabiał sobie premie.
Koleje REGIONALNE nie pobierały opłaty, kiedyś było to 5 zł, ale jak się okazało robili to niezgodnie z przepisami to zaprzestali, KW też nie pobierały opłaty, dopiero teraz zaczęli, święta prawda - ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.