- Opublikowano:
- Wyświetlono: 12995
Wągrowiec w Google Street View
Wągrowiec dołączył do powiększającej się niemal codziennie listy miast na całym świecie objętych usługą Google Street View.
 |
Dzięki temu, każdy mieszkaniec Ziemi mający dostęp do Internetu może w każdej chwili odbyć wirtualną podróż po ulicach naszego miasta, albo np. przejrzeć drogę dojazdu do interesującego go w naszym mieście punktu. Wraz z Wągrowcem usługą Google Street View od 23 kwietnia br. zostały objęte także inne miasta i miejscowości w Polsce (w tym z powiatu wągrowieckiego), a także na Węgrzech i w Rumunii.
Funkcja Google Maps i Google Earth, zapewnia 360° panoramiczne widoki z poziomu ulicy i pozwala użytkownikom na wyświetlanie wybranych części miasta. Google Street View wyświetla zdjęcia, które wcześniej zostały wykonane z poziomu ulicy przez kamery zamontowane na samochodzie. Do poruszania używa się klawiszy strzałek na klawiaturze i myszy, aby zmienić kierunek i kąt. Wzdłuż ulic wyświetlane są linie pomocnicze wskazujące możliwy kierunek dalszego poruszania. Swoją oszałamiającą karierę rozpoczęła zaledwie 6 lat temu (25 maja 2007 r.) i początkowo obejmowała zaledwie 5 amerykańskich miast.
W Polsce Google Street View zadebiutowało w lutym 2012 roku, a pierwszym obiektem, który można było w ten sposób zwiedzać była ulica Piotrkowska w Łodzi. Miesiąc później objęto tą usługą największe ośrodki miejskie i turystyczne w Polsce , a w maju 2012 r. stadiony EURO’2012.
Teraz …możemy zwiedzać już całą Polskę z poziomu ulicy. Wystarczy wejść na Google Maps i dokonać maksymalnie dużego zbliżenia.
Zobacz Wągrowiec w Google Maps - KLIKNIJ TUTAJ
Komentarze
Niestety, cały świat możę zobaczyć również, jak wielu fatalnych kierowców mamy w naszym mieście, przynajmniej jeśli chodzi o parkowanie. Ludzie zostawiają samochody gdzie popadnie, całkowiecie ignorując przepisy, zakazy i pasy zieleni. Nie piszę tu tylko o słynnym skrzyżowaniu Lipowej z Libelta, ale wielu innych miejscach.
Świętymi krowami nie przejmuje się policja, może dlatego, że sama przepisy drogowe ma w nosie. Widać to chociażby po radiowozie zaparkowanym na niedozwolonym odcinku pod sklepem mięsnym na rynku. Pewnie panowie policjanci znajdą jakieś usprawiedliwienie dla swojej indolencji, ot wezwanie do kradzieży kabanosa lub innego salcesonu, ale niesmak pozostaje. O straży miejskiej nawet nie wspominam, bo trudno w Wągrowcu znaleźć kogokolwiek, kto jeszcze potrafiłby uzasadnić jej istnienie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.