- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5503
Sławomir M. kierował mając 3,2 promila
Sławomir M. kierował samochodem Renault Scenic mając 3,2 promila alkoholu. Zjechał na pobocze i zasnął. Pijani kierowcy stają się plagą na drogach powiatu wągrowieckiego.
W dniu wczorajszym w godzinach popołudniowych w centrum miasta mężczyzna, który w organizmie miał 3,2 promila alkoholu kierował pojazdem Renault Scenic.
- Kierujący jadąc jedna z głównych ulic w Wągrowcu usłyszał huk w pojeździe, postanowił się zatrzymać i czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Zjechał w zatoczkę autobusową i zasnął w pojeździe przy uruchomionym silniku - poinformowała sierż. sztab. Agnieszka Wójtych, rzecznik Komendy Powiatowej Policji.
Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych z mężczyzną nie było kontaktu. Został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano krew do badań na obecność narkotyków i alkoholu.
- Wynik badań wskazał zawartość alkoholu w organizmie Sławomira M. 3, 2 promila - dodaje rzecznik KPP Wągrowiec
Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi do dwóch lat więzienia.
Komentarze
Synek drogi są PUBLICZNE !!! a Ty jesteś głupi skoro tak myślisz
Dawka 4,5 promila uważana jest za śmiertelną, jest to oczywiście dawka umowna, bo rekord jaki odnotowano to 22,3 promila alkoholu we krwi kierowcy, który pod koniec maja 2012 w Dobrołęce (gmina Olszewo-Borki) doprowadził do śmiertelnego wypadku drogowego prowadząc samochód osobowy. Wynik badania potwierdził rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadk
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.