- Opublikowano:
- Wyświetlono: 1844
Problem z wodą w Kaliszanach zostanie niebawem rozwiązany
Mieszkańcy wsi Kaliszany informują nas o problemach z dostępem do świeżej wody. Okazuje się, że problem jest złożony i dotyczy też innych miejscowości.
- Gdy zaczyna się okres letni, jest problem z dostępem do świeżej wody. Wystarczy wysoka temperatura na dworze i w kranach wody brak. Woda najprawdopodobniej zakręcana jest przez spółkę. Myślę, że warto nagłośnić ten problem głównie ze względu na zwierzęta hodowlane, które są tu w praktycznie każdym gospodarstwie. Często są przez kilka godzin bez dostępu do wody — informują mieszkańcy Kaliszan.
Okazuje się, że problemy z wodą występują też w innych miejscowościach. Z problemami borykają się wsie w obrębie stacji uzdatniania wody Kaliszany tj.: Kaliszany, Toniszewo, część wsi Grylewo, Kamienica.
- W chłodniejsze dni woda jest zawsze. Problem pojawia się w gorące dni, wtedy albo nie ma wody wcale, albo jest ciśnienie tak niskie, że nie da się wykąpać dzieci, czy samemu skorzystać z prysznica — tłumaczy kolejna mieszkanka.
Problem zgłosiliśmy do Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wągrowcu. Okazało się, że problem jest im znany.
- Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wągrowcu jako przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne zaopatrujące w wodę mieszkańców gminy Wągrowiec, boryka się z problemami z zaopatrzeniem w wodę mieszkańców wsi w obrębie stacji uzdatniania wody Kaliszany tj.: Kaliszany, Toniszewo, część wsi Grylewo, Kamienica — poinformował Jarosław Kapałczyński, dyrektor GZGKiM.
Jeden z problemów, to zbyt mały zbiornik retencyjny w Kaliszanach.
- Na Stacji Uzdatnia Wody w Kaliszanach, jest zbyt mały zbiornik retencyjny, jego pojemność to zaledwie 50 m3. Nie jest on wstanie zapewnić ciągłości dostaw, w okresach zwiększonego poboru wody. Nasilenie problemów występuje szczególnie w okresach letnich, gdy jest zwiększone zapotrzebowanie na wodę. Drugą przyczyną problemów są niewydajne pompy głębinowe, które nie nadążają z napełnianiem istniejącego zbiornika przy zwiększonych rozbiorach — tłumaczy Jarosław Kapałczyński.
11 czerwca w sobotę, co też nam zgłaszaliście, awarii uległa jedna z pomp głębinowych. W trakcie awarii doszło do przerw w dostawie wody.
Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wągrowcu w 2020 roku podjął działania mające na celu zwiększenie retencjonowania wody, poprzez budowę dwóch zbiorników retencyjnych po 150 m3 każdy.
Stacja Uzdatniania Wody w Kaliszanach znajduje się w obrębie zabytkowego parku dworskiego, dlatego GZGKiM wystąpiono o uzgodnienie lokalizacji ww. inwestycji do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Konserwator Zabytków wydał postanowienie, w którym odmówił uzgodnienia projektu, uzasadniając, że zbiornik zakłócałby walory krajobrazowe parku. GZGKiM złożył zażalenie na postanowienie konserwatora do Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
W sierpniu 2021 r. Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wydał swoje postanowienie, w którym utrzymał w mocy postanowienie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W związku z utrzymaniem w mocy postanowienia o odmowie uzgodnienia inwestycji GZGKiM w Wągrowcu skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd również odrzucił skargę.
Zakład działając dwutorowo, podjął jednak działania mające na celu poprawę sytuacji.
- Dokonaliśmy aktualizacji projektu poprzez zmniejszenie wielkości zbiornika ze 150 m3 do 100 m3. Po otrzymaniu decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla ww. inwestycji, 25 stycznia 2022 roku wystąpiliśmy do starosty wągrowieckiego z wnioskiem o wydanie pozwolenie na budowę. Dodatkowo 28 marca 2022 r. wystąpiliśmy też do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu z wnioskiem o wydanie pozwolenia na prowadzenie robót budowlanych na obszarze wpisanego do rejestru zabytków historycznego układu urbanistycznego, ruralistycznego lub zespołu budowlanego. Jeszcze w czerwcu planowane jest ogłoszenie przetargu na budowę zbiornika retencyjnego o pojemności 100 m3. Nowy zbiornik z pewnością poprawi bieżącą sytuację i problemy w dostawie wody — wyjaśnia dyrektor GZGKiM.
Drugi poruszony problem, to wydajność pomp głębinowych.
GZGKiM ogłosił postępowanie na wymianę pomp głębinowych wraz z orurowaniem, który został już rozstrzygnięty. Zadania to zrealizuje firma AQUANET Mieścisko Sp. z o.o. Wymiana pomp będzie realizowana w dniach od 20 do 22 czerwca. Nowe, bardziej wydajne pompy, będą szybciej napełniać istniejący zbiornik.
- Przepraszamy za powstałe utrudnienia i zapewniamy, że podejmujmy wszelkie możliwe działania w celu poprawy sytuacji i nie bagatelizujemy problemu zaopatrzenia w wodę mieszkańców zaopatrywanych ze Stacji Uzdatniania Wody w Kaliszanach. Nie mniej jednak w dalszym ciągu apelujemy o rozsądne i oszczędne gospodarowanie wodą tak, aby starczyło jej dla wszystkich. Wystarczy powstrzymanie się, szczególnie w godzinach popołudniowo-wieczornych, od podlewania ogródka, napełniania basenów czy innych zbiorników, to właśnie w tych godzinach jest największe zapotrzebowanie na wodę — apeluje Jarosław Kapałczyński, dyrektor GZGKiM.
GZGKiM w Wągrowcu informuje też, że zmuszony jest odmawiać nowym klientom przyłączenia nieruchomości (obiektów) do sieci. Obecnie priorytetem jest dostarczania wody o odpowiednich parametrach dla mieszkańców, z którymi wcześniej zawarto umowy, dopiero po rozwiązaniu istniejących problemów, możliwe będzie uzyskanie warunków przyłączenia do sieci wodociągowej zaopatrywanej ze Stacji Uzdatniania Wody w Kaliszanach.
Komentarze
Tylko PiS!
I teraz fakty -umarlo 24,5 tys Polakow na czysty cocid przez 2 lata srajdemii, podczas "walki z covidkiem" przy okazji zabito ponad 170 tys polakow (przez dwa lata - mamy wciaz ogromna nadwyzek w 2022). I to wszystko kosztem ponad 500 mld zlotyc (sama tarcza kosztowalo podatnikow 220 mld!!). Po to aby uratowac babcie i dziadkow (sreni wiek zgonow to 76 lat). W 2020 umarlo w Polsce 0,01 % Polaka na covid, w 2021 0,04% - (efekt szpryc sie ujawnil juz).
Uratowano!! Hura!!! BEEEE! BEEEEEEEEEEEEE!
A teraz - w wyniku walki ze "srajemia" tona wegla kosztuje dla dziadka i babci 3000 zlotych. Minmalna emerytura dziejszej babci i dziadka ktorych uratowano za cene dodatkwo covidowych to niecal 1400 zl. To nawet dwie takie emeryturki nie starcza na kupke wegla. A wiecie barany ilu dziadkow i babc takie emerytury pobiera na dzien dzisiejszy? To jest blisko 340 tys osob!!
Ale wszystko jest OK, no nie? Uratowalismy wszakze dziadkow i bacie. A ze teraz z chlodu i glodu umra to niewazne - dodatki covidowe wziete, barany ostrzyzone a reszta sie nie liczy ..
Ale spojrzmy jeszcze na mlodych ktorych zmuszano do szprycowania sie na kazdym kroku. Mniejsz o to, ze wysysp chorob i smierci jest ogormny ale popatrzmy na ekonomiczna strone. Jesli mlodzi, z nadzieja patrzacy w przyszlosc bral kredyt nw 2020 na miekszanie w wysokosci 450 tys zlotych to na pocztaku placil 2100 raty miesiecznie. Na dzisiaj musi placici 3615zl !! Ilu z nich sie rozwiedzie, powiesi porzuci plany o posiadaniu dzieci? ALe jest przeciez OK!! Uratowalismy babcie i dziadkow!! Reszta sie nie liczy - grunt, zebyscie zgodnie beczeli podczas strzyzenia - BEEEEEEEEEE!! BEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! BEEEEEEEEEE!
Z jednej strony miasto sadzi kwiaty, a zapomina o sprzątaniu.
Wstyd mi, włodarze zajmijcie się sprzątaniem.
Tak samo poprzednie inwestycje w pobliżu parku - zawsze były problemy.
Wieś ma z zasady działać jak jedna wspólnota, ale jak widać, zawsze znajdzie się ten jeden wystający gwóźdź.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.