- Opublikowano:
- Wyświetlono: 8223
Zdaniem władz miasta w wągrowieckim jeziorze brakuje wody
Zjeżdżalnia nad jeziorem nieczynna z powodu niskiego stanu wody. Mieszkańcy łapią się za głowy i pytają, kto powiesił taką kartkę.
W tym roku wody nie brakuje. Częste opady spowodowały, że w jeziorach powiatu wągrowieckiego mamy od 60 do 80 centymetrów więcej wody niż w latach ubiegłych. Tego jednak nie zauważył burmistrz ani dyrektor OSiR-u, który zarządza plażą. Kartka wisi od kilku tygodni, mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia.
- Nie rozumiem, dlaczego zjeżdżalnia jest nieczynna. Plaża w Wągrowcu jest w stanie tragicznym i burmistrz nic z tym nie robi, rozwalone pomosty, piasek z kamieniami i jedyna wodna atrakcja dla dzieci — zjeżdżalnia — zamknięta. Idiotyzm — informuje mieszkaniec.
Plaża w Wągrowcu nie cieszy się popularnością wśród mieszkańców, ci wolą odwiedzać inne jeziora i plaże np. w Kamienicy czy Kobylcu.
Co sądzicie o plaży miejskiej w Wągrowcu i jak widzicie jej przyszłość?
Komentarze
Absolutna prawda!
Po pierwsze to ratownik wodny nie odpowiada za sprzątanie na kąpielisku, to ze Ci młodzi ludzie sprzątają śmieci, grabią plaże i skwer jest ich dobrą wolą , obowiązki te spoczywają na zarządcy obszaru wodnego tj OSiR a że tego nie robi inna sprawa .Fakt jest taki ze za rok albo dwa jeśli władze się nie obudzą to kąpielisko zniknie z mapy ,Przykład już mieliśmy pomosty od strony parku już skasowali .Tak na marginesie jezioro w centrum miasta ,jedyne chyba w województwie na którym można wykonywać skoki z pomostów, pływać motorówką , taka perełka zaczyna być oblepiana g....m .Szkoda chyba władzy zależy na tym aby tak było aby nie było miejsc do wypoczynku .
Brawo za wypowiedz!Mając na myśli ludność napływową miałeś zapewne na myśli młodych z okolicznych wsi, którzy masowo osiedlają się w Wągrowcu.Zauważa to gro rdzennych mieszkańców.Zupełny brak ogłady i kultury.Dlaczego tak się dzieje?
Ludzie wolą do Kobylca czy do Kamienicy bo tam niema szkieł w piachu, petów, kapselków. Butelke jak ktoś już rzuci, to niema gdzie się rozbić także z dziećmi można przyjechać. Ratownicy z Tobą pogadają, a nie opierdolą, wydrą ryja i po sprawie. No i czysty piasek a nie obsikany przez tych meneli i psy.
To jest prosze Państwa upadek plaży, a temat jest mi bardzo bliski wiec wiem co mówie.
Rolnicy zlewają gnojowicę do jezior a ta przypływa struga golaniecka do durowskiego swoją droga mandat za wylanie czegoś takiego jest śmieszny wiec to co poniektórzy robią i efekt mamy zielone jeziorko-bajorko.
Aeratorow jak ktoś obliczył powinno być 13 a nie 2 czy 3 co są. Wtedyjest szansa ze "życie " wróci.
Ratownicy - pracowalismy od 09h00-19h00.
Przykry to jest widok aktualnie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.