- Opublikowano:
- Wyświetlono: 17897
Śmiertelny wypadek w Pruścach, nie żyje 31-letni mężczyzna
Zginął 31-letni pieszy, który wszedł pod samochód. Do wypadku doszło dzisiaj w nocy w Pruścach.
- 31-letni mężczyzna wszedł pod nadjeżdżający samochód osobowy marki Lexus, którym kierował 72-letni mieszkaniec Poznania. Potrącony mężczyzna został przewieziony do szpitala w Wągrowcu. Zmarł po 2 godzinach — poinformowała sierż. Izabela Leśnik, oficer prasowy KPP Oborniki.
Pieszy nie posiadał, żadnych elementów odblaskowych. Dodatkowo policjanci ustalili, że mężczyzna był pijany. Badaniu poddany został też kierowca osobówki, ten był trzeźwy.
Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Obornikach pod nadzorem prokuratora.
Komentarze
Kazdemu latwo osadzac, sami swieci tu sa co nigdy po alkoholu do domu nie szli!!
Oby wam sie takie cos nie przydarzylo i wasze rodziny nie musialy czytac tak glupich komentarzy.
Mąż i ojciec dwójki dzieci łazi sam, pijany po szosie? No błagam cię! Nie broń takiego nieodpowiedzialnego człowieka. DRAMAT! Powinien być (trzeźwy) ze swoja rodziną w domu! Wtedy nic by się nie stało!
Dokładanie. Zgadzam sie. Był weekend. Nikt nawet nie pokusił!się by napisać skąd szedł jakie stężenie alkoholu u niego było. Równie dobrze mógł być po dwóch piwkach i stało się. Nie bronie tu nikogo ani nie oczerniam. Wypadki się zdarzają tragedia dla jednych jak i drugich. Zmarł człowiek. Osierocił rodzinę a tu samosady się robi. Kto z nas nie wracał kiedyś z imprezy wesela dyskoteki grila sylwestra pubu itp po? Czy jeśli wypije piwo np. Na grillu a potem o pójdę do domu i zginę tzn że należało mi się? Ludzie trochę empatii. Nie miał odblasków i wyobraźni ale dajmy mu spokój. Tam została rodzina i ona cierpi. Cierpi też człowiek który go potrącił. Dajmy sobie spokój z osadami bo nie było nas tam.
Odpowiedź redakcji: Ten wpis zostawimy bez komentarza.
Akurat ja myślę co pisze i gość był sprawcą wypadku ponieważ był nachlany i to on nie myślał i lać na takich ludzi tylko robią problemy innym bo później trzeba się włóczyć po sądach i komendach policji nie z własnej winy tylko dlatego że hrabiemu zachciało się spacerować taka ruchliwą drogą
Nie wszyscy, wyobraź sobie, chleją. NAPRAWDĘ!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.