30 września doszło do tragicznego zdarzenia w miejscowości Prosna, w gminie Budzyń. Mężczyzna zmarł w ciągniku.
Około godziny 16 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o traktorze, który zjechał do rowu przy drodze prowadzącej do Wyszyn. Zgłaszający poinformował, że kierowca pojazdu nie oddycha.
Na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Chodzież oraz OSP Budzyń, Wyszyny i OSP Prosna. Do akcji przystąpili także ratownicy medyczni i Policja.
– Po dotarciu na miejsce zdarzenia potwierdziliśmy zgłoszenie. Pomimo szybko podjętych działań nie udało się uratować życia kierowcy ciągnika rolniczego – relacjonowali strażacy z OSP Wyszyny.
Okoliczności zdarzenia zostały szybko wyjaśnione. Jak poinformowała asp. szt. Karolina Smardz-Dymek z KPP Chodzież, prokurator odstąpił od prowadzenia dalszych czynności śledczych.
– Ustalono, że na polu pracowało dwóch rolników. Jeden z nich zauważył, że jego kolega zjechał nagle do rowu. Kiedy do niego podbiegł, mężczyzna nie oddychał. Uznano, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych – wyjaśniła asp. szt. Smardz-Dymek.
Policja zakończyła działania na miejscu wypadku, uznając, że nie ma podstaw do wszczęcia dochodzenia.