- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4116
Gdzie podziały się 2 MILIONY na budowę PSZOK?
W pierwszym półroczu 2019 r. miała być wykonana dokumentacja projektowa dotycząca budowy PSZOK w Wągrowcu. Dlaczego jej nie ma? Gdzie podziały się 2 MILIONY dofinansowania?
Miasto Wągrowiec w 2018 roku złożyło wniosek o dofinansowanie dotyczący budowy Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych PSZOK w Wągrowcu.
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie 31 października 2018 roku opublikował na swojej stronie ostateczną listę rankingową, w której na dziewiątym miejscu znalazł się nasz miejski wniosek. Uzyskana liczba punktów: 60 pkt gwarantuje uzyskanie wnioskowanego dofinansowania, czyli 1,92 mln zł. Całkowita wartości tej inwestycji wyniesie 2,77 mln zł.
Czytamy w informacji, która pojawiła się na stronie Urzędu Miejskiego w Wągrowcu 2 listopada 2018 r., tuż przed ciszą wyborczą, zaledwie dwa dni przed II turą wyborów samorządowych na burmistrza miasta.
Inwestycja miała być realizowana w formule "zaprojektuj i wybuduj". W dalszej części informacji wskazano terminy realizacji tego zadania — w pierwszym półroczu 2019 r. miała zostać wykonana dokumentacja projektowa, a w drugim półroczu 2019 r. miały być prowadzone prace budowlano-montażowe.
Dlaczego PSZOK nie jest budowany? Co się stało z przyznaną dotacją?
Pytania dotyczące tej inwestycji skierowaliśmy do Urzędu Miejskiego w Wągrowcu. Otrzymaliśmy odpowiedź, która wprowadziła nas w osłupienie!
Okazało się, że były burmistrz Krzysztof Poszwa, walcząc o głosy w kampanii wyborczej, podał do publicznej wiadomości informację, która okazała się nieprawdziwa. Miasto nie otrzymało dofinansowania, bo wniosek złożony przez miasto nie spełniał wymaganych kryteriów.
- 17 kwietnia 2019 r. do Urzędu Miejskiego w Wągrowcu wpłynęło pismo z NFOŚiGW, informujące o tym, że nasz projekt nie spełnia wymaganych kryteriów. Wcześniej, do Urzędu miejskiego nie wpłynęło żadne formalne pismo informujące o otrzymaniu lub nieotrzymaniu dofinansowania. Jako Burmistrz miasta, który objął stanowisko pod koniec listopada 2018 r., nie mogę brać odpowiedzialności za informacje przekazane przez mojego poprzednika w kampanii wyborczej — tłumaczy burmistrz Jarosław Berendt.
Czym tak naprawdę jest Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych?
To ogólnodostępne miejsce, do którego mieszkańcy Wągrowca mogą odwozić odpady komunalne, których nie można wyrzucać do przydomowych (przyblokowych) pojemników. Są to m.in. odpady wielkogabarytowe, przeterminowane leki i chemikalia, zużyte baterie i akumulatory, elektrośmieci, zużyte opony, odpady budowlane i rozbiórkowe.
W Wągrowcu można takie odpady odwozić do niewielkiego PSZOK-u przy ulicy Skockiej, ale potrzeby miasta i jego mieszkańców są znacznie większe, dlatego rozwiązaniem miał być własny, duży obiekt.
Brak dofinansowania spowodował jednak, że Gmina Miejska Wągrowiec nie mogła przystąpić do realizacji tego zadania. Do dzisiaj nie powstała żadna dokumentacja techniczna.
Komentarze
No prawda, a lider jakiś taki milczący.
No i tu jest pies pogrzebany.
Sprzedaż ciepłowni wraz siecią przemysłową to sprowadzenie miasta,mieszkańców do roli niewolników skazanych na wyroki operatorów zewnętrznych, którzy zgodnie z prawem narzucają dość wygórowane stawki.
To samo że śmieciami- niestety,poznaliśmy się infrastruktury za marne jednorazowe wpływy do budżetu i teraz czkawką i wysokimi opĺatami będzie nam się odbijać przez dĺugie lata, ale przedstawicieli tego tamtych decydentów ludzie dalej wybierają na samorządowców.Oczym to świadczy?.
Ludzie mądrzy nie są. :-(
Jarku chętnie bym się z Tobą podzielił wiedzą ale ?????????? no właśnie ale ??????????.
Pozdrawiam doktorze Judymie. Serdeecznie.
Jak mnie nie ma to sobie radźcie sami mieszkańcy
teraz jestem sobie radnym i co mi zrobicie
Kto tutaj zrobił przewały ?
Dalej łapki podnoszą za dobrą zmianą(a jak się wstrzymują to to jest poparcie-patrz opłaty za śmieci)
SW2000 to już historia...
Umowa Koalicyjna w Hotelu. Tak że to ten tego....
Sesji?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.