- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9537
Nowy asystent burmistrza pracuje na strychu
Burmistrz Krzysztof Poszwa zatrudnił asystenta. Nowy pracownik ma mu doradzać w kontaktach z innych gminami, Rządem RP, Sejmem RP, Senatem RP a nawet Prezydentem RP.
To co się wyprawia w Urzędzie Miejskim przechodzi ludzkie pojęcie. Burmistrz Krzysztof Poszwa zapowiadał restrukturyzację w Ratuszu, mówił o szukaniu oszczędności, jednak zapomniał dodać, że dla swoich "ziomków" publicznych pieniędzy nie zabraknie.
Od 15 czerwca w Urzędzie Miejskim burmistrz zatrudnił na stanowisku asystenta swojego kolegę Remigiusza Priebe. Zatrudnienie to budzi dużo emocji wśród mieszkańców oraz samych pracowników Urzędu Miejskiego. Jak się okazuje niepotrzebne jest wykształcenie, kursy, staże, ważne jest jedno - UKŁAD.
Zapytaliśmy burmistrza o nowego pracownika, o jego zakres obowiązków. Dużym zaskoczeniem okazała się odpowiedź, która przesłał sam Remigiusz Priebe.
- Z dniem 15 czerwca zostałem zatrudniony w wągrowieckim Urzędzie Miejskim. Jak Państwo już wiedzą, mam pełnić funkcję asystenta burmistrza. Strukturę urzędu określa Regulamin Organizacyjny Urzędu, który mocą zarządzenia jest ustalany przez Burmistrza Wągrowca. Został on już zmieniony, uwzględniając wśród kilku innych zmian, także ustanowienie stanowiska asystenta - wyjaśnia Remigiusz Priebe.
Zapytaliśmy o numer zarządzenia w którym burmistrz zmienia strukturę organizacyjną w urzędzie. Pytanie zostało bez odpowiedzi. Nowy asystent mówi o zmianach to ciężko je znaleźć w rejestrach zarządzeń burmistrza. Wynika z tego jasno, że to zatrudnienie jest co najmniej naciągane.
Z jakiego funduszu będzie opłacany nowy asystent skoro nie ma go w strukturach?
- Moje wynagrodzenie wypłacane będzie ze środków budżetowych przeznaczonych na osobowy fundusz płac pracowników Urzędu Miejskiego - szybko wyjaśnia Priebe.
W poniedziałek, pierwszy dzień w pracy, nowy asystent spędził w sekretariacie, jednak szybko Priebe został "schowany w kantorku na strychu". Czyżby burmistrz wstydził się nowego pracownika?
- Specyfika moich zadań wymaga częstych kontaktów z Burmistrzem, dlatego zależało mi na tym, by moje miejsce pracy znajdowało się możliwie blisko jego gabinetu. Niestety skromne warunki lokalowe Urzędu nie pozwoliły na znalezienie mi bliższej lokalizacji. Mam nadzieję, że przy okazji jednej z najbliższych reorganizacji się to zmieni, by mój gabinet stwarzał możliwości do pełnego realizowania nałożonych na mnie zadań. Pańskie wrażenie, że jestem ukrywany przed opinią publiczną jest zdecydowanie mylne i nie odpowiada moim intencjom - tłumaczy nam nowy asystent Krzysztofa Poszwy.
Jakie zatem zadania burmistrz nałożył na swojego asystenta?
- Do zakresu moich obowiązków, jako asystenta, należeć będzie: prowadzenie spraw związanych z organizacją i przebiegiem kontaktów oraz współpracy Burmistrza z: gminami, reprezentacjami gmin i organizacjami samorządu terytorialnego, Rządem RP i Prezydentem RP, Sejmem RP, Senatem RP oraz z indywidualnymi parlamentarzystami, organizacjami społecznymi, pozarządowymi i innymi podmiotami. Towarzyszenie i pomoc Burmistrzowi podczas narad, spotkań, konferencji i wyjazdów służbowych, oraz współudział w obsłudze uroczystości z udziałem Burmistrza. Realizowanie zadań związanych z funkcjami reprezentacyjnymi i obowiązkami protokolarnymi Burmistrza. Przygotowywanie wystąpień i pism Burmistrza w kontaktach zewnętrznych - wylicza Remigiusz Preibe.
Patrząc na zakres obowiązków nowego asystenta można z całą pewnością powiedzieć, że w Urzędzie Miejskim pojawił się drugi rzecznik prasowy. Mimo, że burmistrz zrezygnował z funkcji rzecznika to i tak Piotr Korpowski robi dokładnie to samo co wcześniej. Teraz będzie miał wsparcie i pomoc asystenta Remigiusza Priebe.
Komentarze
nie do wyrtzymania a w nocy jeszcze burze z piorunami. Jak żyć Krzysztofie
Jak tam na strychu się żyje? Dał Burmistrz jakąś lepszą komnatę? Docenia chociaż... Czas zejść na ziemię
ok tylko powiedzcie proszę jakim cudem dostał tę pracę skoro od urzędników wymaga się wyższego wykształcenie.
To prawda . Czy mądrość mierzy się ilością sxkol wyższych? Znam bardzo mądrych ludzi bez sxkol i odwrotnie.
Referendum będzie na początku roku 2016 , piszę żebyś się przygotował a to grożenie burmistrzem co on moze a czego nie to typowa zagrywka PO .
Nie boimy się !!!
Licz Danusiu jak chcesz. Zapewniam Cię, że ani we wrześniu, ani w tym roku, ani w następnych nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza.
Skoro tak biegle znasz uwarunkowania prawne, to sprawdź proszę, co burmistrz może w sprawie awansu zawodowego nauczycieli np. na stopień nauczyciela mianowanego zatrudnionych w podległych mu szkołach. Sprawdź też, co burmistrz może zrobić z nauczycielami, którzy nabyli już praw emerytalnych. Sprawdź też, jakie są możliwości odwoływania radnych. no a teraz fikaj dalej. :-D[/quote
Nie ma co zazdrościć, wszyscy mądrzy, ale gdyby mieli pomoc to nie ma nikogo
Może Pawełek z Gołańczy poprosi go o zajęcie się tematem?
Nieźle sobie wtedy wykombinował, nieźle. Auto chociaż odzyskał?
Ciekawy temat, śliski... Pewnie dlatego towarzysz Mianowski go nigdy nie podnosił
I co?... Ludziska sobie popisali w komentarzach, władza się pośmiała z tych wynurzeń słownych i dalej będzie to samo Cyrku ciąg dalszy....
a pan krzysztof cz. Dawny naczelny sam opowiadal, jak to sie w redakcji zbierali i hakow na stacha w. Szukali, a potem pismaki musialy pisac te ich lotne mysli.
nawet przyboczny mianowskiego, obecnie radny tomasz k. Swego dawnego szefa obrabial wtedy, heheh
poza tym to po aferze z pomowienienm marszalka mikolajczaka to go tygodnik wykopal z hukiem i przepraszal mikolajczaka na swoich lamach za klamstwo. A pan poszwa sam sie ludziom chwali, ze z szefostwem tygodnika kampanie wyborcza ukladal. Prawda to gazeto?
Matura nie ma znaczenia, czy ktoś ma czy nie. Odpowiedz sobie na pytanie, gdyby nie t, że go burmistrz wyciągnął z szafy znałeś go?!!!! Zapewne odpowiedź jest prosta. NIE.
A kto go zna w WUW i UMWW? Zapewne nikt.
Ale on nie jest znany, a czy doceniony? Chyba tak skoro zostal asystentem burmistrza, ktos musial go docenic
Towarzysz Mienowski nie wspomniał także, że Priebe swego czasu był jurorem konkursu o najlepszą gazetkę szkolną, który organizował GW. Fajnie to wyglądało: w jury naukowcy, dziennikarze, wszyscy po studiach i tylko Priebe bez matury (wtedy, bo teraz to nie wiem, może zrobił maturę) A były to czasy, kiedy Mianowski żył dobrze z Priebe, Piaseckim i Springerem, a więc tak zwaną opozycją plującą na Piechockiego. Teraz już nie ma opozycji bowiem Springer jest w zarządzie powiatu razem z Piechockim i obaj się siebie nie brzydzą!
Może szuka "jajek", żeby się za to wziąć Na pewno nie jest to fantazja, o którą posądzasz niektórych. Zapytaj to się dowiesz, że też nie jest to bujda. Traf tylko dobrze na takiego, co się nie boi mówić, bo niektórzy już dawno w gacie ze strachu narobili i liżą... no wiesz co
Moze i tak. Kazda metoda jest dobra zeby pokazac czerwona kartke SW2000 i powiedziec oni tu juz byli i swoimi wszystko obstawili. Kiepsko burmistrz z tym sobie daje rade i zostawia ludzi dawnego systemu chyba do podkopywania pod nim dolkow. Jesli tak lubi to niech dluzej czeka, a doczeka sie referendum. Szkoda tylko, ze przy zatrudnieniu nie sa zachowane jakies standardy, ale czy kiedys byly? Moze tak trzeba wzorem poprzednikow, bo nie idzie ujechac
Ciekawe dlaczego towarzysz Mianowski nie wspomniał, że i jemu policjanty zabrały prawko na rok jak jechał po pijaku swoją Xarą picasso :)
Czy miastem dalej będzie rządziła finansjera postkomunistyczna i jej młode pokłosie? Wstyd!
Panie Burmistrzu trzeba zbadać tę sprawę. Na co Pan czeka. Jest doradca, niech działa:)
Teraz sie uśmiałem , a ty myślisz ze burmistrzowi chodzi o dobro mieszkańcow ... Kasa misiu kasa ..!!!
to teraz został zatrudniony żeby straszyć SW ?? hahahha
Dziękuję Zenku. Mamy wreszcie świetnego burmistrza. Mam nadzieję, że jego asystent również "sprawdzi się w boju". Czasy Wilczyńskiego i SW2000 są słusznie minione bezpowrotnie.
Żyj dalej w nieświadomości Krzysiu i w przekonaniu, że wszystko Tobie wolno.
Licz Danusiu jak chcesz. Zapewniam Cię, że ani we wrześniu, ani w tym roku, ani w następnych nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza.
Skoro tak biegle znasz uwarunkowania prawne, to sprawdź proszę, co burmistrz może w sprawie awansu zawodowego nauczycieli np. na stopień nauczyciela mianowanego zatrudnionych w podległych mu szkołach. Sprawdź też, co burmistrz może zrobić z nauczycielami, którzy nabyli już praw emerytalnych. Sprawdź też, jakie są możliwości odwoływania radnych. no a teraz fikaj dalej. :-D
10/10 trafności charakterystyki towarzysza :-D
No pewnie, że wykształcenie nie gwarantuje, ale jednak dziś są takie wymogi. Wielu musiało odejść na emeryturę, bo nie uzupełnili wykształcenia. Albo ich z tego powodu zdegradowano (komendant Straży Miejskiej). Albo nie mogą przechodzić stopni awansu. Wykształcenie nie gwarantuje sukcesu, to oczywiste, ale dlaczego to działa tylko po znajomości?
Skoro ten człowiek taki zdolny, to maturę by zdał zaocznie, studia w przyspieszonym trybie i po sprawie. Ale po co, można w żywe oczy kpić z ludzi.
To jakaś masakra. No ale cóż? Mamy wolność i nikomu nie można zabronić ośmieszania się.
Nie lubię Pribe ale towarzysz Mianowski nie wspomniał, że nowy doradca burka pisał do jego gazety ? A tak już na marginesie to towarzysz Mianowski każdemu chce dowalić ( takie wungrowieckie logo ) to może by raz opublikował swoje wykształcenie i prac jakich się imał. Z tego co się orientuję to towarzysz Mianowski jest zagorzałym smakoszem gorzały a nie tylko piwa.A wykształcenie nie gwarantuje, że ktoś jest głupi czy mądry
No to już przesada z takim doradcą czy asystentem!!!!!!!!!!!
Krzysiu, nie myl pojęć wybór a objęcie władzy. Wybór nastąpił 30 listopada, tak więc termin wrzesień aktualny (30.09).
Po jakim czasie od objęcia funkcji rada miejska może uchwalić wniosek o referendum w sprawie odwołania burmistrza, wójta, prezydenta miast, z powodu nieudzielenia absolutorium? Zajrzyj do ustawy o referendum lokalnym art. 5 ust. 1b. no a jeżeli myślisz o trybie z art. 5 ust. 1.a , to to zgodnie z ust. 2 tegoż art. wniosek może być złożony po upływie 10 miesięcy od dnia wyboru organu. Potrafisz policzyć 10 miesięcy od 10 grudnia 2014 r.? Wiem, jesteś tylko kiepską polonistką i dodawanie oraz odejmowanie to dla Ciebie niedostępna"czarna magia. Wyjaśniam więc: 9 PAŹDZIERNIKA 2015 roku to najwcześniejszy termin możliwy do złożenia wniosku o referendum. Czy kiepska polonistka odróżnia wrzesień od października?
Na miejscu burmiSZCZa tak, ale to jest burmisTRZ i zatrudnił asystenta. :-D
czyli nie czytasz ze zrozumieniem, tylko wybiórczo (fragmentarycznie), to co Tobie pasuje. Czytasz i odpowiadasz typowo jak PO.
Krzysiu boisz się.
No widzisz, czyli czytamy różne ustawy, bo w mojej nie ma 9 miesięcy.
Pribe :) Roczniki 70 i wyżej wiedzą kim ten gostek jest i że nic nie potrafi prócz bajania:)
Wykształcenie i dyplomy nie świadczą o tym czy ktoś jest mądry lub głupi. Znam wykutych lub dyplomowanych debili bo kupili sobie prace u licealisty.
Cos typu Madison Ivy.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.