- Opublikowano:
- Wyświetlono: 15965
Wągrowiec. Na Piaskowej rośnie zioło
Policjanci szukają konopi w powiecie, a nie widzą tych, które rosną w Wągrowcu. To wielkie krzaki, jednak nikt nie reaguje. Czy to plantacja a może samosiejki?
Dostaliśmy informację, że na jednym z trawników przy ulicy Piaskowej rośną konopie. Sprawdziliśmy sygnał i możemy potwierdzić, że na Piaskowej, tuż przy blokach, rośnie zioło.
Znaczek liścia konopi jest dość popularny, pojawia się na kubkach, murach budynków, a nawet na koszulkach, praktyka jednak pokazuje, że nadal wiele osób nie widzi konopi w swoim otoczeniu. I tak jak mieszkańcy Piaskowej, przechodzą obok nich obojętnie.
Policja przyjmuje zgłoszenia o nielegalnie rosnących konopiach, jednak mieszkańcy w obawie przed problemami, wolą zgłaszać je nam.
- Po co mam chodzić na przesłuchania i się tłumaczyć, zajmijcie się tematem — informuje Internauta.
A jak wygląda taka procedura?
Po zgłoszeniu policjanci zabezpieczają takie rośliny i przekazują do badań. Następnie biegły stwierdza, czy to roślina zawierająca odpowiednią ilość narkotyku. Jeśli tak, to rozpoczyna się śledztwo i poszukiwanie właściciela, któremu (jeżeli policja go ustali) grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
To nielegalna plantacja czy samosiejki?
To, co rośnie przy chodnikach, na gruzowiskach, to jednak zwykle rośliny popularnie zwane samosiejkami, zawierające nieznaczące ilości substancji psychoaktywnych (THC). Nie znaczy to jednak, że możemy ignorować te rośliny. Trzeba mieć świadomość, że nawet kilka krzaków, zawierających odpowiednią ilości substancji chemicznych, może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia dzieci i młodzieży.
Apelujemy do policjantów, w szczególności do dzielnicowych - zainteresujcie się tematem.
Komentarze
Codziennie chodzę tamtędy i dzwieki o ktorych wspominasz nie maja tam bytu.
"Smażę, borcham, bakam, palę
Turlam, kręcę, roluję dalej
Jointy, filis, fifa, bongo
Moi ludzie jarają na okrągło.
Nigdy dość, mam to coś
Co niektórych dusi
Krztusisz się? Prychasz? Kaszlesz?
Musisz- oko naciesz.
Patrz i wąchaj, skręć jointa
Tak pęka następna piątka.
Złap bucha śmierdziucha
To lepsze niż antybiotyk
Jesteś nastukany nie rób z siebie niemoty
Leniwy skur...... weź się do roboty!"
Zrobiłeś im testy na MJ? A moze tak ryczą po twoim nielegalnym spirytusie?
Wyznania ćpuna.
Ucho ty kupujesz?
Czasem uspokajasz mnie, czasem strzelasz fochy,
Po wewnętrznej stronie żył czuję twój miękki dotyk,
Gdy przenika mnie twój oddech gdzieś po środku nocy, heej,
Pozwalasz mi cieszyć się tym co mam,
Z Tobą nigdy już nie będę sam,
Napełniasz głowę światłem i snami,
Purpurowa mgła niech będzie z nami."
Teraz po artykule czuję że bedą wycieczki nastolatków, którzy będą chcieli zerwać i ususzyć zioło. Lepiej żeby jutro gospodarczy zajmujący się porządkiem na osiedlu wyrwał te chwasty i wrzucił do brązowego pojemnika.
To jak wyglądają konopie indyjskie z których wyrabia się marihuanę -patrz foto na stronie wągrowieckiej policji- nie przypominają tych na zdjęciach w tym artykule.
cyt.: "nawet kilka krzaków, zawierających odpowiednią ilości substancji chemicznych, może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia dzieci i młodzieży."
Piszą o tym, że w przypadku kiedy krzaki zawierają substancję chemiczną, tak na marginesie w necie jest sporo stron na których wyjaśniają jak zrobić, aby samosiejki (jeżeli to samosiejki) kopały, więc problem jest.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.