W Domu Opieki „Nasz Dom” w Jabłkowie odbyła się uroczystość, która nie zdarza się często. Swoje 102. urodziny świętowała pani Marianna Klupczyńska, jedna z najstarszych mieszkanek Miasta i Gminy Skoki.

W kameralnej, ciepłej atmosferze popłynęły życzenia, gratulacje i tradycyjne „Sto lat”, które szybko przerodziło się w radosne „Dwieście lat”. Na urodzinowym spotkaniu pojawili się nie tylko mieszkańcy domu opieki i Jabłkowa, ale także przedstawiciele władz samorządowych. W imieniu społeczności Miasta i Gminy Skoki pani Mariannie przekazano bukiet kwiatów oraz symboliczne upominki. W uroczystości uczestniczyli m.in. burmistrz Wojciech Cibail, sekretarz gminy Marta Miller oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Skokach Joanna Wolicka-Przywarty.
Życiorys Jubilatki pokazuje, jak różne zakątki Polski mogą splatać się w jedną biografię. Pani Marianna pochodzi ze Swarzędza, mieszkała także w Olsztynie, Gdańsku i Sopocie. Od dłuższego czasu jej miejscem na ziemi jest Jabłkowo i Dom Opieki „Nasz Dom”, prowadzony przez państwa Kozłowskich. To tutaj znalazła stabilizację, troskliwą opiekę i poczucie bezpieczeństwa, tak ważne w zaawansowanym wieku.
Urodzinowa uroczystość była okazją, by przypomnieć, że za liczbą przeżytych lat stoi konkretna codzienność – relacje, opieka i wsparcie. Pracownicy domu opieki, mieszkańcy oraz lokalna społeczność od lat tworzą wokół pani Marianny środowisko, w którym może czuć się ważna i zauważona. Tego dnia wyraźnie wybrzmiało, że szacunek dla seniorów nie kończy się na deklaracjach, ale przejawia się w obecności, rozmowie, geście złożonych życzeń i uścisku dłoni.
Włodarze gminy podkreślali, że tak dostojny jubileusz to także zobowiązanie – by konsekwentnie budować gminę przyjazną osobom starszym. Chodzi o to, by seniorzy mogli przeżywać swoją „jesień życia” w godnych warunkach, z dostępem do opieki, ale też z miejscem na relacje i aktywność na miarę swoich możliwości.Dom Opieki „Nasz Dom” w Jabłkowie jest jednym z elementów tego systemu wsparcia, łącząc profesjonalną opiekę z domową atmosferą.
102. urodziny pani Marianny stały się więc nie tylko świętem jednej osoby, ale także pretekstem do pokazania, że gmina potrafi stanąć przy swoich najstarszych mieszkańcach. Wspólne śpiewanie, życzenia zdrowia i spokoju oraz życzliwa obecność wielu osób były prostym, ale wymownym sygnałem: seniorzy są ważną częścią lokalnej społeczności.
Na zakończenie uroczystości raz jeszcze popłynęły życzenia długich lat w zdrowiu, otoczeniu dobrych ludzi i codziennej życzliwości. Pani Mariannie życzono, by każdy kolejny dzień przynosił uśmiech i poczucie, że jest dla innych kimś wyjątkowym.
Pani Marianno – niech te życzenia „200 lat” spełniają się jak najdłużej.



